R E K L A M A
R E K L A M A

Tydzień z życia gwiazd. Kożuchowska przełamuje ciszę

Co wydarzyło się w zeszłym tygodniu w życiu polskich gwiazd i celebrytów? Zbiór informacji znajdziesz poniżej.

Małgorzata Kożuchowska /Źródło: YouTube

Weronika Marczuk o poświęceniu i terapii

Weronika Marczuk (53 l.) – producentka filmowa i prawniczka, podzieliła się wspomnieniami z czasów, gdy była żoną Cezarego Pazury. W podcaście „Po macoszemu” opowiedziała o swojej roli w rodzinie aktora, szczególnie o relacji z jego córką Anastazją. Marczuk i Pazura poznali się w 1994 roku, a rok później wzięli ślub. – Wiadomo było, że to dziecko zostanie z nim, bo matki nie było z różnych powodów i dłużej miało nie być. Ostatecznie sąd rozstrzygnął, że prawa należą tylko do niego. Stałam się nie tylko macochą w rozumieniu prawa, lecz także prawdziwą mamą – wspomina. Marczuk wyznała, że choć planowała powrót do Ukrainy, miłość i odpowiedzialność za dziecko skłoniły ją do pozostania. Z czasem zauważyła, jak bardzo jej życie podporządkowało się trosce o innych. Jej zdrowie zaczęło się pogarszać, a bezsenność i wyczerpanie stały się codziennością. – Myślałam, że to jest okej do pewnego czasu. Było już za późno, zbyt wiele się poświęciłam (…), kiedy doszło do tego, że zdrowie już się upomniało, dwa lata nie spałam, nic już mi nie mogło pomóc, żaden wybitny lekarz, to przyszło się zastanowić, co ja robię? Z jakiego powodu mam wycieńczenie? Dlaczego mam 48 kg, a nie więcej? Dlaczego nie sypiam, płaczę po kątach i dlaczego się boję, a jestem najśmielszą dziewczyną na świecie? – wspominała. Podjęła decyzję o terapii, co nie było łatwe. Specjalista zalecił jej oddzielenie się emocjonalnie od córki męża. W tym czasie pojawiła się także potrzeba powrotu do korzeni i własnej rodziny.

Hołd dla prof. Adama Myjaka

Zakończenie 28. edycji Festiwalu Gwiazd w Międzyzdrojach miało wyjątkowo symboliczny i emocjonalny wymiar. W finałowy wieczór tegorocznej odsłony wydarzenia, w atmosferze skupienia i wdzięczności, pożegnano prof. Adama Myjaka († 78 l.) – wybitnego rzeźbiarza, wieloletniego rektora Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, a przede wszystkim twórcę idei Alei Gwiazd, gdzie znajduje się ponad 200 odcisków dłoni najwybitniejszych polskich artystów. Codziennie oglądają je tysiące turystów. Związek profesora z miastem był nie tylko zawodowy – wracał tu co roku, czuwając nad rozwojem alei, wspierając festiwal swoim autorytetem i obecnością, zauważa portal kamienskie.info. Wśród uczestników koncertu znaleźli się artyści, przyjaciele, bliscy profesora – z żoną i synem na czele – oraz mieszkańcy, którzy wspólnie oddali mu cześć. Najbardziej poruszającym momentem wieczoru było symboliczne odsłonięcie odcisku dłoni prof. Adama Myjaka – wykonanego jeszcze za jego życia i przekazanego przez rodzinę. Płyta została uroczyście wmurowana w Alei Gwiazd, stając się trwałym znakiem pamięci o jego wkładzie w rozwój kultury i sztuki.

Odcisk dłoni profesora /Fot. Małgorzata Kopeć

Koparka, działka i marzenia na Bali

Nie od dziś wiadomo, że inwestycja w nieruchomości to jeden z ulubionych biznesów gwiazd. Niektórzy mają nawet apartamenty czy wille poza granicami kraju, co z pewnością ułatwia życie. Tak jest i w przypadku Anny Skury (40 l.), która na co dzień rezyduje na Bali. Teraz celebrytka postanowiła rozszerzyć swoją biznesową działalność i ruszyła z budową na kolejnej zakupionej działce. To tam wkrótce staną domy, w których blogerka ma nadzieję gościć rodaków. – Na ten moment czekałam długo… Chyba jak każdy, kto zaczyna budować dom. Dziś (a dokładnie kilka tygodni temu) stoję na własnej działce na Bali i pierwszy raz jadę koparką. Czuję, że będzie to cudowne miejsce… i mam nadzieję, że zamieszkają tam jedni z Was. Jego budowę zapoczątkowałam jazdą koparką! – relacjonowała. Chociaż budowa dopiero się rozpoczęła, Anna już zaprasza chętnych do kontaktu lub współpracy. Mowa nie tylko o tych, którzy marzą o zamieszkaniu na Bali, lecz także o inwestorach. Warto wspomnieć, że w tym akurat Skura ma pewne doświadczenie, bo jej luksusową willę również można wynająć w jednym z popularnych serwisów z ogłoszeniami. Poinformowała o tym zresztą na Instagramie, co ujawnia Pudelek. Nieruchomość z dwoma sypialniami i basenem zlokalizowana jest w Canggu niedaleko od plaży. Jeśli zdecydujecie się wystarczająco szybko i już zaczniecie rezerwować bilety lotnicze, to możecie się jeszcze załapać na miło spędzone ostatnie dni lipca. Cena za noc to 905 złotych z groszami, ale dzięki specjalnej ofercie można trochę przyoszczędzić.

Kożuchowska przełamuje ciszę

W odróżnieniu od większości koleżanek i kolegów z branży Małgorzata Kożuchowska (54 l.) strzeże swojej prywatności i skutecznie unika skandali. W najnowszym wywiadzie udzielonym Bogdanowi Rymanowskiemu aktorka zdobyła się jednak na zaskakującą szczerość, otwierając się na tematy prywatne. Najpierw nawiązała do kwestii wychowywania 10-letniego syna i przyznała, że Jan Franciszek na co dzień ma zakaz używania telefonu. Następnie poruszyła wątek swojego małżeństwa z Bartłomiejem Wróblewskim, za którego wyszła 17 lat temu. Gwiazda nie ukrywa, że swego czasu miała do męża żal o to, że bagatelizuje jej życie zawodowe. – (…) Był taki moment, że moje rzeczy były spowszedniałe. Ile można się jarać problemami aktorki. On mi tak nie mówił, ale widziałam. To prawda, że to moje życie, moje historie, które przeżywam. Najpierw zrobiło się, że krócej to przeżywałam, bo kiedyś potrafiłam płakać. Jestem ekstrawertyczką – wyznała. Na pytanie prowadzącego, kto jest numerem jeden w domu, Kożuchowska bez wahania odparła: – Myślę, że on. Facet to musi być facet, jeszcze przy takiej kobiecie jak ja. Nie uważam, że jestem zołzą, ale myślę, że bycie z aktorką to nie jest łatwy kawałek chleba. Kożuchowska zdradziła także, że Bartek bywa o nią zazdrosny. Zwłaszcza gdy aktorka gra intymne sceny. – Zazdrość też wchodzi w grę, za filmy i seriale. Ale jest śmiesznie. On na przykład mówi: „Czy ja muszę to oglądać?”. A ja mówię, nie – zapewnia. 

2025-07-17

Małgorzata Kopeć