R E K L A M A
R E K L A M A

Rusza sprawa archiwisty-szpiega. Tomasz L. działał na rzecz Rosji

Jak podał w czwartek Jacek Dobrzyński, rzecznik koordynatora służb specjalnych, do Sądu Okręgowego w Warszawie wpłynął akt oskarżenia przeciwko Tomaszowi L., któremu zarzucono szpiegostwo oraz nadużycie uprawnień funkcjonariusza publicznego.

Fot. Wikimedia

Archiwista, który był szpiegiem

Jacek Dobrzyński poinformował na platformie X, że akt oskarżenia przeciw Tomaszowi L. jest efektem długotrwałego, wielowątkowego postępowania prowadzonego przez funkcjonariuszy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego pod nadzorem Prokuratury Krajowej.

Sprawa dotyczy pracownika warszawskiego Urzędu Stanu Cywilnego, który został zatrzymany przez ABW 17 marca 2022 r. Po zatrzymaniu prokuratura wszczęła śledztwo na podstawie materiałów ABW, a sąd zastosował wobec podejrzanego tymczasowe aresztowanie, które było kilkakrotnie przedłużane.

Zatrzymanie Tomasza L. doprowadziło do wydalenia z kraju 45 rosyjskich agentów–dyplomatów, w tym prowadzącego go oficera. Archiwista wynosił m.in. akty stanu cywilnego obywateli polskich i cudzoziemców, korespondencję dyplomatyczną, urzędowe szablony i wytyczne, które kopiował na prywatne nośniki oraz swój telefon komórkowy. Szkody wynikające z jego działań są trudne do oszacowania.

Wynoszenie dokumentów

Według Mazowieckiego Wydziału do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej, Tomasz L., zatrudniony jako archiwista w Wydziale Archiwalnym Ksiąg Stanu Cywilnego, przez pięć lat działał jako szpieg na rzecz Rosji. W tym czasie kopiował co najmniej kilkaset dokumentów i przekazywał je oficerowi wywiadu rosyjskiego, oficjalnie pełniącemu funkcję urzędnika w Ambasadzie Federacji Rosyjskiej, który został wydalony z Polski w marcu 2022 r.

Jeden z rozmówców „Rzeczpospolitej” należący do służb wskazuje, że jako kierownik archiwum Tomasz L. miał pełną swobodę w dostępie do teczek, a skutki jego działań – w tym możliwe fałszywe życiorysy – są trudne do wykrycia.

Motywacja oskarżonego aktualnie nie zostały ujawnione.

2025-10-09

SJS na podst. Onet, Rzeczpospolita