Jeszcze przed wyborami Koalicja Obywatelska zapewniała, że gdy dojdzie do władzy, zadba o kwestię reparacji. Donald Tusk krytykował sposób, w jaki PiS domaga się ogromnych pieniędzy od Niemiec. Zaznaczał, że wie, jak sprawić, że Niemcy rozliczą się ze zbrodni popełnianych w czasie II wojny światowej. Podczas wspólnej konferencji z kanclerzem Olafem Scholzem po ich rozmowach w Berlinie, obecny premier został zapytany o tę kwestię.
6 bln zł rekompensaty
„Moi poprzednicy zwrócili się do rządu niemieckiego formalnie nie o reparacje. Ten dokument, jaki został przesłany przez poprzedni polski rząd do rządu niemieckiego, mówił o jakiejś formie kompensaty. Powołano także instytut, który oblicza straty, jakie Polska poniosła z tytułu napaści niemieckiej na Polskę w 1939 roku” – odpowiedział.
Rzeczywiście, Instytut Strat Wojennych oszacował straty Polski na ponad 6 bilionów złotych. Rząd Zjednoczonej Prawicy złożył notę do władz w Berlinie, by ustosunkowały się do sprawy reparacji. Rząd Niemiec za każdym razem powtarzał, że kwestia jest uregulowana i zakończona na drodze prawnej.
„Niezmierzone jest cierpienie, jakie my, Niemcy, wyrządziliśmy naszym polskim sąsiadom. Ta wojna była zbrodnią niemiecką” – ocenił kanclerz Niemiec, Olaf Scholz.
Przyszłość i wzajemna obrona jako rekompensata?
Donald Tusk wyraził pragnienie skupienia się na przyszłości, wspominając jedną z rozmów ze Scholzem w Berlinie. Zaznaczył, że formalnie kwestia reparacji została zamknięta wiele lat temu, jednak moralne i finansowe zadośćuczynienie nigdy nie zostało zrealizowane, przy czym nie winił kanclerza ani siebie.
„Bardzo bym chciał, żeby ta refleksja historyczna i decyzje, które mogłyby nas usatysfakcjonować, żeby one służyły przyszłości, wspólnemu bezpieczeństwu. Podejrzewam, że kanclerz może mieć inne zdanie. Ja uważam, że Niemcy mają tutaj coś do zrobienia” – podkreślił premier.
Premier w swoich wypowiedziach nie chciał zabrzmieć w sposób agresywny. „Ale nie tylko dlatego, że jestem polskim politykiem, jestem też historykiem i jestem gdańszczaninem. I wszystkie te trzy powody każą mi myśleć serio o tym, że wyrównanie pewnych rachunków byłoby na pewno dziejową sprawiedliwością. Ale nie chcę z tego uczynić frontu wzajemnej niechęci, tylko chcę z tego uczynić pomysł na dalszą współpracę na rzecz bezpieczeństwa, korzystną dla obu narodów” – dodał.
Po spotkaniu Olaf Scholz podziękował Donaldowi Tuskowi poprzez portal X w języku polskim. „Dziękuję za Twoją wizytę Donaldzie Tusku! Łączy nas pragnienie sprawiedliwego pokoju, wolności, stabilności i bezpieczeństwa w Europie – jako partnerów w UE i sojuszników w NATO. Bezpieczeństwo Polski jest też naszym bezpieczeństwem – występujemy we wzajemnej obronie” – napisał.
Dziękuję za Twoją wizytę, @donaldtusk! Łączy nas pragnienie sprawiedliwego pokoju, wolności, stabilności i bezpieczeństwa w Europie – jako partnerów w UE i sojuszników w NATO. Bezpieczeństwo Polski jest też naszym bezpieczeństwem – występujemy we wzajemnej obronie. pic.twitter.com/tVPHYYzRg6
— Bundeskanzler Olaf Scholz (@Bundeskanzler) February 12, 2024