R E K L A M A
R E K L A M A

Polska nie chce europejskiej broni? Interesuje ją tylko parasol nuklearny

Prezydent Francji, Emmanuel Macron, stwierdził, że Unia Europejska nie powinna zwiększać swoich zdolności obronnych, kupując broń spoza Europy. Jego zdaniem "Wspólnota musi zidentyfikować, w jakich obszarach jest niekonkurencyjna i to naprawić". Macron wygłosił swoje uwagi po nadzwyczajnym posiedzeniu Rady Europejskiej w Brukseli.

Fot. Flickr

Unia Europejska musi rozwijać własne zdolności obronne i unikać zakupu broni spoza Europy – powiedział prezydent Francji Emmanuel Macron.

Po nadzwyczajnym posiedzeniu Rady Europejskiej w Brukseli, Macron podkreślił, że w nadchodzących latach kluczowe będzie zbudowanie autonomicznych zdolności obronnych Europy. Zwrócił uwagę, że w obliczu obecnych zagrożeń, staje się to koniecznością.

Rozwój europejskich firm

Macron uważa, że Unia powinna najpierw zidentyfikować sektory, w których jest uzależniona od dostaw spoza Europy, a następnie skoncentrować się na zwiększeniu zdolności produkcyjnych europejskich firm.

Musimy przyspieszyć ich zdolności produkcyjne i ponownie ocenić aktualne zamówienia – stwierdził prezydent Francji.

Macron zaznaczył, że rozwój europejskiego przemysłu zbrojeniowego powinien być wspierany przez wspólne finansowanie w ramach Unii Europejskiej. Zasugerował emisję wspólnego długu w tym celu i wspomniał o możliwości wprowadzenia nowych zasobów własnych UE, takich jak podatek od usług cyfrowych.

Według francuskiego prezydenta, opór wobec wspólnego zadłużenia w UE w ostatnich latach osłabł, co stwarza możliwość rozpoczęcia dyskusji na ten temat. Jak zauważył, że wiele krajów i liderów, którzy wcześniej byli zdecydowanie przeciwni jakimkolwiek formom wspólnego zadłużenia, teraz zaczęło je popierać.

Jeśli europejska, to tylko atomowa?

Dyskusja na temat przeznaczania unijnych funduszy na zakup broni z krajów trzecich stała się punktem spornym między państwami UE. Francja, posiadająca jeden z najpotężniejszych przemysłów obronnych w Europie, dąży do tego, aby środki te były głównie wydawane na broń z Unii. Z kolei Polska, która w ostatnich latach poczyniła znaczące zakupy broni z Korei Południowej i USA, sprzeciwia się tak restrykcyjnym zasadom.

Jednak we wtorek paryski dziennik Le Monde podał, że rozszerzenie francuskiego i brytyjskiego parasola nuklearnego na inne kraje europejskie budzi rosnące zainteresowanie wśród sojuszników. Jak wskazuje dziennik, pomysł zyskuje wsparcie w innych krajach, w tym w Polsce.

Le Monde zaznacza, że obecnie trudno ocenić skutki propozycji prezydenta Emmanuela Macrona i że nie określił on granic geograficznych żywotnych interesów Francji, o których mowa w doktrynie nuklearnej. Według dziennika, prezydent nie rozpoczął debaty z zamiarem zastąpienia amerykańskiego parasola nuklearnego francuskim.

2025-03-07

Opr. AJS na podst. Business Insider, wnp.pl, Money.pl, Le Monde