Pawłowicz musi się gryźć w język?
Zamiast tradycyjnego tekstu, sędzia Trybunału Konstytucyjnego opublikowała serię gwiazdek i emotikon, co spowodowało, że wielu użytkowników nie było pewnych, co chciała przekazać. Jeden z internetowych ekspertów od zdołał jednak zinterpretować jej post.
Pawłowicz, która obecnie pracuje w Trybunale Konstytucyjnym, jest znana z ostrej retoryki, szczególnie podczas swojej kariery w Sejmie. Teraz, pracując w Trybunale, prawdopodobnie musi być bardziej ostrożna w swoich wypowiedziach. Mimo to, nadal jest aktywna online i nie omieszkała skomentować ostatnich zmian w rządzie, w tym przegranej Mateusza Morawieckiego i mianowania Donalda Tuska na nowego premiera.
***********wa🇵🇱 jest *** w ****** 🇩🇪go ****** ***** i 🤡- ***u***ta.
P***** s** ***e.
B*** ,***** 🇵🇱Tak to widzę…
— Krystyna Pawłowicz (@KrystPawlowicz) December 11, 2023
Jej niecodzienny wpis wywołał jednak zdziwienie wśród internautów, którzy próbowali zrozumieć, co Pawłowicz miała na myśli. Pawłowicz jednak nie rozwiała ich wątpliwości. Oznajmiła jedynie:
W tekście nie ma żadnego wulgarnego słowa. Widzę, że ośmioletnia opozycja wielu osobom wpoiła utożsamienie znaku * z ich sztandarowym hasłem… No, ale tu jest profil niezarażony przez „gwiazdkowców”, którzy budzą tylko moje politowanie…
Rozwiązanie zagadki
Jakobe Mansztajn, znany z profilu Make Life Harder na Instagramie, podjął wyzwanie interpretacji niejednoznacznego wpisu kontrowersyjnej polityk. Zaprezentował on swoim obserwatorom proces odczytywania wpisu sędzi Trybunału Konstytucyjnego krok po kroku. Ostatecznie uznał, iż ukryta treść prezentuje się następująco:
Nieszczęśliwa Polska jest już w rękach niemieckiego agenta Tuska i Hołowni — figuranta. Płakać się chce. Boże, chroń Polskę.
Krystyna Pawłowicz po jakimś czasie ukazała jedynie część swojej wiadomości:
Politowanie.
Boże,chroń Polskę !— Krystyna Pawłowicz (@KrystPawlowicz) December 12, 2023
Kto ogląda teleturnieje i telegry, ten wie, że gdy pojawiają się w nich podobne zagadki, za ich rozwikłanie można otrzymać jakiś upominek. Niestety Krystyna Pawłowicz nie ujawniła, czy przewiduje jakieś nagrody za udzielenie prawidłowej odpowiedzi.