R E K L A M A
R E K L A M A

Cenckiewicz skrytykował PiS. „Antykomunizm jest sierotą”

Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Sławomir Cenckiewicz przypomniał posłom Prawa i Sprawiedliwości ich decyzje podczas głosowania w 2019 roku. Odniósł się w ten sposób to ich zachowania podczas głosowania nad obsadzeniem Włodzimierza Czarzastego jako marszałka Sejmu.

Fot. Wikimedia

„Precz z komuną”

Włodzimierz Czarzasty z ramienia Lewicy objął we wtorek funkcję marszałka Sejmu, zastępując na tym stanowisku Szymona Hołownię, lidera partii Polska 2050.

Kandydaturę Czarzastego poparły kluby Koalicji Obywatelskiej, Polskiego Stronnictwa Ludowego, Polski 2050 oraz Lewicy. Przeciwko głosowały ugrupowania Prawa i Sprawiedliwości, Konfederacji oraz koło Razem. 236 posłów było za, co przekroczyło wymaganą większość bezwzględną (224 głosy). Przeciw głosowało 209 posłów, 2 wstrzymało się od głosu, a 13 posłów nie głosowało.

W trakcie prezentacji kandydatury Czarzastego przez Krzysztofa Gawkowskiego, posłowie Prawa i Sprawiedliwości opuścili salę obrad Sejmu. Ich wyjściu towarzyszyły okrzyki „Precz z komuną” wyrażające sprzeciw ideologiczny. Szybko jednak został o zweryfikowany nie tylko przez internautów, ale i także Szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego.

Głosowanie z 2019 roku

Sławomir Cenckiewicz zwrócił uwagę na postawę posłów PiS, zarzucając im hipokryzję i przypominając ich głosowanie w 2019 roku w sprawie kandydatury Włodzimierza Czarzastego na wicemarszałka Sejmu. Do swojego komentarza zamieszczonego na platformie X dołączył zdjęcie przedstawiające wyniki głosowania.

Przecież w 2019 r. to aż 177 posłom PiS nie przeszkadzało, by Czarzasty z PZPR został wicemarszałkiem Sejmu RP. A ja Wam wtedy mówiłem, że 'antykomunizm jest sierotą’. Bo jest, wtedy kiedy jest sytuacyjny i doraźny też takim jest!

Krytyka również w KO

Hipokryzję posłom PiS zarzucił także Borys Budka z Koalicji Obywatelskiej, przedstawiając swoją opinię na antenie Polsat News:

Przypominam, że Prawo i Sprawiedliwości, 177 posłów w zeszłej kadencji poparło marszałka Czarzastego, kiedy ubiegał się o funkcję w prezydium Sejmu. Jakoś wtedy Jarosławowi Kaczyńskiemu i Mateuszowi Morawieckiemu nie przeszkadzało gdy marszałek Czarzasty, lider Lewicy siadał z nimi rozmawiać o KPO i wówczas z nim głosował w zeszłej kadencji, co zresztą spowodowało bardzo duży spór między nami w tym zakresie.

Sam wybór Czarzastego na marszałka Sejmu został skrytykowany przez byłego prezydenta Bronisława Komorowskiego, który zarzuca politykowi Lewicy przede wszystkim udział w aferze Rywina. Komorowski przyznał, że pełnienie roli ważnego bohatera tej afery przez Czarzastego przeszkadza mu w takim samym stopniu jak niewyjaśniona sytuacja Karola Nawrockiego. Ocenił także, że Czarzasty może najpierw wykorzystać swoją nową rolę do wzmacniania pozycji lewicy, a dopiero później całej koalicji, której jest częścią.

2025-11-19

SJS na podst. DoRzeczy, Onet