Dzwoniącymi byli przede wszystkim słuchacze pamiętający audycję sprzed lat. – Marzy mi się spokojna rozmowa, bez przekrzykiwania się – mówiła pani Anna, która nastawiała radioodbiornik na „Rozmowy Nocą” w latach 90., a teraz wraca ciekawa ciągu dalszego. – Taka rozmowa, w której jesteśmy w stanie wysłuchać drugiej osoby, nawet jeśli mamy odmienne poglądy. I nie
2025-01-15
Mariusz Woźniczka znów rozmawia nocą
(af)