Można powiedzieć, że mieszka i w Warszawie, i we Wrocławiu. – Tak naprawdę to pół na pół. Taka sytuacja trwa już od 30 lat. Myślę, że to jednak Wrocław jest moim miejscem na ziemi – mówi aktor. Z Warszawą związany jest zawodowo. – Mam tam więcej pracy, ale też grupę przyjaciół. Do tego dochodzi Berlin, gdzie w serialu „Polizeiruf 110” gram nadkomisarza, szefa polsko-niemieckiego posterunku
2024-07-15
Robert Gonera wrócił do życia publicznego. „Prasa mnie skasowała”
Tomasz Gawiński