Duńczycy są tak pełni wiary w dobre intencje innych, że zostawiają swoje pociechy śpiące w wózkach przed kawiarniami czy restauracjami. Kiedy dzieciak zacznie płakać, zawsze znajdzie się jakiś przechodzień, który zajrzy do lokalu i powiadomi rodziców. 28-letniej Moniki, mamy ośmiomiesięcznego chłopca, nie niepokoją nawet facebookowe plotki o kradzieżach wózków. – Złodziej może chcieć wózka, ale na pewno nie chce
2024-06-03
Ufny jak Duńczyk. Wysokie zaufanie narodu wobec innych
(EW) Na podst. The Guardian