– Jestem magistrem inżynierem odlewnikiem i zgodnie z wykształceniem po studiach zatrudniłem się w Fabryce Armatur „BEFA” w Bielsku-Białej – wspomina Julian Pichur. – W 1981 r., po ogłoszeniu stanu wojennego, jako wiceprzewodniczący zakładowej „Solidarności” zorganizowałem strajk, za co zostałem skazany na trzy lata. Wyszedłem na mocy amnestii po dwóch, ale do zakładu już nie mogłem wrócić. Miałem problemy ze znalezieniem pracy w swoim zawodzie i dlatego
2025-04-13
Buty są ważne. Odpowiednio dobrane mogą uratować zdrowie
Krzysztof Tomaszewski