Tym razem trzydniowy urlop inspektor Nerak spędzał w jednej z miejscowości w Kotlinie Kłodzkiej. Na drugi dzień po przyjeździe, korzystając ze słonecznej pogody, postanowił wraz ze znajomymi, którzy wynajmowali pokój na parterze, wybrać się na pieszą wędrówkę po okolicznych pagórkach. Kilka minut po dziesiątej, kiedy szykował się do wyjścia, zadzwonił jego smartfon.
Tag: nagrody
Zagadka kryminalna. Kto zamordował córkę lekarza?
Andrzej Wiśniewski, lekarz i właściciel prywatnej kliniki, wrócił z czterodniowej konferencji naukowej, która odbywała się w Pradze. Kiedy rano wszedł do domu i zawołał swoją córkę Marzenę, nie usłyszał odpowiedzi. Zaniepokojony zajrzał do jej pokoju i ku swemu przerażeniu zobaczył ją nieżywą, leżącą na podłodze. Obrażenia na jej szyi wskazywały, że została uduszona. Niczego nie dotykając, natychmiast zadzwonił pod numer alarmowy.
Już niedługo Złote Globy. Kto masz szansę na filmową nagrodę?
Jeszcze nie opadły wrażenia po tańcach przy sylwestrowej muzyce, a już czekają nas kolejne atrakcje. 7 stycznia poznamy najlepszych w ubiegłym roku aktorów, reżyserów oraz innych ludzi związanych z filmem, w tym autorów ekranowych piosenek. Otrzymają oni Złote Globy, nagrody przyznawane od 1944 roku przez Hollywoodzkie Stowarzyszenie Prasy Zagranicznej za sukcesy telewizyjne i kinowe. Wyróżnienia
Zagadka kryminalna. Zemsta księgowego
Inspektor Nerak zaparkował samochód obok auta techników z laboratorium kryminalistycznego, którzy przyjechali wcześniej, i wszedł do piętrowego domku. Przywitała go kobieta i widząc legitymację służbową, zaczęła mówić: – Nazywam się Joanna Wiśniewska i to ja zadzwoniłam pod numer alarmowy. Około godziny trzynastej wróciłam z zakupów i w kuchni przygotowywałam obiad. Byłam pewna, że mój mąż Jacek w tym czasie siedział przed komputerem i pracował nad nowym projektem. Jest
Zagadka kryminalna. Włamanie do domu antykwariusza
Piętrowy, pokryty czerwoną dachówką jednorodzinny dom pamiętający lata 20. ubiegłego wieku prezentował się okazale. Kiedy inspektor Nerak zaparkował obok furtki w płocie, podszedł do niego młody mężczyzna i poinformował: – Nazywam się Piotr Jankowski i to ja zadzwoniłem pod numer sto dwanaście w sprawie włamania. Sytuacja wygląda następująco. Otóż mój wujek Adam Szymański, właściciel jednego z tych większych w naszym mieście antykwariatów, wyjechał do Mediolanu do zaprzyjaźnionego właściciela lombardu. Ma od niego
Tyson wśród piosenkarzy. To działo się podczas rozdania nagród „Billboard”
Są one przyznawane nie w oparciu o głosy specjalistów – jak to dzieje się w przypadku Grammy – ale na podstawie sprzedaży płyt, dostępności piosenek w radiu, ich odsłuchów strumieniowych, a także w oparciu o aktywność artystów na scenie oraz w serwisach społecznościowych. „Billboard” działa na największym światowym rynku muzycznym, czyli w USA, więc tamtejsze wyniki zwykle pokrywają się z notowaniami artystów i ich płyt
Zagadka kryminalna. Kto okradł kolekcjonera?
Zbliżała się godzina dziesiąta. Inspektor Nerak zaparkował przed niewielkim, jednorodzinnym domkiem otoczonym ogrodem, po którym biegał dorodny owczarek niemiecki. Kiedy inspektor podszedł do furtki w ogrodzeniu i nacisnął dzwonek domofonu, pies powitał go głośnym szczekaniem. Po chwili drzwi domu otworzył starszy mężczyzna, zaprosił policjanta do środka i kiedy szli długim holem, informował: – Nazywam się Cezary Wiśniewski i to ja zadzwoniłem pod numer alarmowy, zgłaszając kradzież. Mieszkam tu
Globisz w Gdyni. Przywitały go gorące owacje
Kiedy więc w tym roku Krzysztof Globisz (66 l.) zawitał na 48. Festiwal Polskich Filmów Fabularnych, owacjom i innym wyrazom uznania nie było końca. Po przebytym w 2014 roku udarze artysta długo wracał do zdrowia. Wieści docierające ze szpitala nie były początkowo pomyślne: aktor przez kilka miesięcy był w śpiączce farmakologicznej. Co więcej, żeby ratować mu
Zagadka kryminalna. Nieudolnie sfingowane włamanie
Jednopiętrowy dom otoczony ogrodem stał na końcu ulicy podmiejskiego osiedla domków jednorodzinnych. Kiedy inspektor Nerak zaparkował, przywitało go ujadanie psa. Po chwili drzwi domu otworzył mężczyzna w średnim wieku i zaprosił inspektora do środka. W gabinecie, którego ściany ozdabiały obrazy współczesnych malarzy, gospodarz wskazał Nerakowi fotel, poprosił, aby usiadł, a sam poszedł do kuchni przygotować kawę. Kiedy wrócił, postawił na stoliku dwie filiżanki z aromatycznym napojem i zapytał:
Zagadka kryminalna: Zamordował kochanka żony
Siedząca naprzeciwko inspektora Neraka kobieta, nerwowo zaciągając się papierosem, opowiadała o wydarzeniu: – Było już kilka minut po szesnastej. W firmie oprócz mnie, dwóch kolegów – Jurka i Jacka – oraz ochroniarza nie było już nikogo. Skończyłam pisać sprawozdanie i postanowiłam pokazać je Jurkowi, koledze pracującemu na pierwszym piętrze. Kiedy weszłam do jego pokoju, zobaczyłam, że leży na podłodze, nie dając oznak życia. Przerażona wezwałam pracownika ochrony,