Dokonał wielkiej sztuki, zdobywając piłkarskie mistrzostwo świata zarówno w roli zawodnika i kapitana drużyny (1974 r.) oraz jako selekcjoner reprezentacji (1990 r.). Drugiego takiego jak Beckenbauer nie było i nie będzie, zgodnie twierdzą pogrążeni w żałobie Niemcy. – Ludzie mogą z dumą powiedzieć, że oglądali piłkę nożną w czasach Franza Beckenbauera. Nikt nigdy mu nie dorówna… – powiedział
2024-01-15
Cesarz dyryguje już z góry. Franz Beckenbauer nie żyje
(MW) Na podst.: Der Spiegel, Bild