To, co mogliśmy podziwiać pięć lat temu, to było wielkie kino o szalonym, chorym człowieku, który ma misję odegrania się za wszystkie swoje krzywdy. Konstrukcja filmu była perfekcyjna: akcja, aktorstwo, scenariusz i scenografia. Wyprodukowany za dwieście milionów dolarów sequel, niestety, nie porywa, choć nie jest aż tak zły, jak wielu go ocenia. Pierwsze sceny w
2024-10-24
Joker: Folie a Deux. Recenzja Skiby
Krzysztof Skiba