Cegiełkę do popularności dołożyła kampania reklamowa z ambasadorem, jakiego mało kto się spodziewał. Pierwsze jazdy prasowe najnowszą hybrydową wersją plug-in, okrzykniętą „superhybrydą”, zakończyłem zmieszany. Dlatego że coraz trudniej wytykać pojazdom rodem z Chin poważne wady, co jeszcze chwilę temu przychodziło z łatwością. Oczywiście chińczyk chińczykowi nierówny… Reklama dźwignią handlu. Szefowie Jaecoo i siostrzanej Omody (obie
2025-05-06
Szukanie dziury w całym. Recenzja Jaecoo 7
Maciej Woldan