Policja podejrzewała, że osoba ta może mieć związek z zabójstwem. Długo nie ustalono personaliów telefonującego. W końcu – kiedy po raz czwarty odtwarzałem na antenie TV głos nieznajomego – rozpoznał go jeden z telewidzów. Do pierwszego napadu doszło 2 grudnia 2002 r. w Dolicach. Tam znajdowała się mała stacja benzynowa. Działała od rana do godziny
2024-05-27
Fajbusiewicz wraca do spraw sprzed lat. Głos mordercy rozpoznał telewidz
Michał Fajbusiewicz