Film nakręcony przez Anglików i Amerykanów o wielkim Francuzie musiał stać się czymś w rodzaju parodii. Napoleon grany przez Joaquina Phoenixa, to korsykański dzikus szarpany ambicjami. Trochę śmieszny i nieco przerażający. Film sędziwego Ridleya Scotta (reżyser pamiętnego „Gladiatora”) opowiada historię Napoleona, nie szczędząc mu kuksańców. Bonaparte to z jednej strony dziecinnie zazdrosny mąż, a z
2023-12-18
„Napoleon”. Recenzja Krzysztofa Skiby
Krzysztof Skiba