Dramat rozegrał się w charakterystycznym dniu, bo w Dzień Kobiet, 8 marca 1996 roku. Tuż po 6 rano wokół budynku zaczął się krzątać dozorca. Był zdziwiony, kiedy zobaczył niezamknięte drzwi do klubu i niewyłączone wewnątrz światła. Zawołał swoją żonę, która w pierwszej chwili nie zauważyła nic szczególnego, ale kiedy skierowała swe kroki do kuchni, zobaczyła zwłoki mężczyzny. Ofiara leżała w wielkiej kałuży krwi, twarzą do podłogi.
2023-07-31
Fajbusiewicz wraca do spraw sprzed lat. Mord w Aniołkach
Michał Fajbusiewicz