Nad ogromnymi projektami infrastrukturalnymi nikt nie panuje. Są dziesiątki wykonawców, mnóstwo pracowników. Setek kilometrów autostrady czy tysięcy metrów kwadratowych farm fotowoltaicznych nie da się ściśle kontrolować. – Jest fizycznie niemożliwe, żeby co miesiąc wysyłać zespół inżynierów w celu przejścia całej inwestycji i sprawdzenia postępu prac i zgodności z projektem budowlanym (…). Standardem jest więc sprawdzanie kilku procent powierzchni inwestycji – teoretycznie tam,
2025-06-07
Polski supersystem AI Celaring. Herosi biznesu
E.W. na podst. Money.pl