R E K L A M A
R E K L A M A

Polski supersystem AI Celaring. Herosi biznesu

Michał Mazur i Adam Wiśniewski stworzyli unikalną technologię i wdrażają ją w Stanach Zjednoczonych. Swój produkt nazywają superasystentem dla inżynierów działających w branży budowlanej. 

Fot. materiały firmy

Nad ogromnymi projektami infrastrukturalnymi nikt nie panuje. Są dziesiątki wykonawców, mnóstwo pracowników. Setek kilometrów autostrady czy tysięcy metrów kwadratowych farm fotowoltaicznych nie da się ściśle kontrolować.

– Jest fizycznie niemożliwe, żeby co miesiąc wysyłać zespół inżynierów w celu przejścia całej inwestycji i sprawdzenia postępu prac i zgodności z projektem budowlanym (…). Standardem jest więc sprawdzanie kilku procent powierzchni inwestycji – teoretycznie tam, gdzie może się pojawić największe ryzyko (…). I potem słyszymy o tych wielkich projektach, np. lotnisku pod Berlinem, że są opóźnione albo przekroczyły wielokrotnie budżet (…). Wtedy zaczynają się spory prawne – tłumaczą biznesmeni.

Tu z pomocą przychodzi AI Clearing.

– Nasza technologia, oparta na sztucznej inteligencji porównującej dane z dronów z projektami budowlanymi i harmonogramem, pozwala obu stronom projektu uzyskać rzeczywiste i szczegółowe informacje o postępie prac i ich zgodności z projektem. I ta informacja może być dostępna co miesiąc, co tydzień albo nawet codziennie.

Drony inwestor musi załatwić sam, reszta należy do AI Clearing. Dane z budowy, nawet jeśli obejmuje ona największy wyobrażalny obszar, służą do generowania modeli 3D, których dokładność sięga 1 – 2 cm. Czas powstania modelu nie przekracza sześciu godzin, mieści się zatem w ramach ośmiogodzinnego dnia pracy. Nikt na świecie nie dysponuje podobną technologią.

– Naszej konkurencji z Silicon Valley [Dolina Krzemowa] zajmuje to 5 – 6 dni – mówią z dumą Wiśniewski i Mazur. – U nich kontroli dalej podlega tylko kilka procent powierzchni placu budowy. My od początku budowaliśmy system oparty na sztucznej inteligencji, która działa szybciej, nie męczy się, nie robi błędów i może jednocześnie analizować dziesiątki lub setki projektów (…). AI rozumie w trójwymiarze, gdzie jest piasek, cegła, a gdzie panel słoneczny. Na koniec wszystko analizowane jest wraz z harmonogramem i system podpowiada, że (…) tu budowa jest spóźniona, a tu wyprzedza harmonogram.

Niestety, w Polsce na zastosowanie ich rozwiązania jeszcze za wcześnie. Przeszkadza mentalność: – Trochę skazaliśmy się na taki żywot, że to dalej będzie ołówek, zeszyt i Excel. Barierą są też skromne finanse: – Nie jesteśmy najtańsi. 

2025-06-07

E.W. na podst. Money.pl