Jeśli jakiś samochód można określić mianem futurystycznego, to właśnie wielkiego Hyundaia Starię. Ten gigant na kołach ma nadwozie o długości przekraczającej 5,25 metra i prezentuje się jak z innej planety. Zwłaszcza od frontu, gdzie w oczy rzuca się długa i cienka ledowa listwa ciągnąca się przez całą klapę. Z profilu mamy wielkie drzwi, z równie wielkimi „oknami”, co powoduje, że w aucie jest wyjątkowo widno. Ma to swoje plusy, ale też minusy, bo z zewnątrz dokładnie widać, co dzieje się w kabinie. Akwarium.
Subskrybuj