Czym jest mikroplastik?
Mikroplastik to drobne cząsteczki tworzywa sztucznego o średnicy mniejszej niż 5 mm. Według badań przeprowadzonych przez Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA), ten konkretny rodzaj plastiku składa się z różnorodnej mieszanki materiałów sztucznych, głównie polipropylenu, polietylenu i polistyrenu. Może występować w postaci włókien, elipsoid, granulek, śrutu lub płatków.
Niestety, mikroplastik jest wszechobecny. Naukowcy znajdują dziś drobinki tworzyw sztucznych dosłownie wszędzie: w powietrzu, glebie, oceanach, a także w ciałach organizmów żywych, w tym ludzi.
Także woda pitna nie jest pozbawiona mikroplastiku. Szacuje się, że cząsteczki tworzyw sztucznych znajdują się w ponad 72% kranów na całym świecie oraz w aż 90% wód butelkowanych. Według Sherri Mason, badaczki z Uniwersytetu Stanu Pensylwania, w litrze wody butelkowanej znajduje się średnio 325 cząstek plastiku, natomiast w litrze wody z kranu już tylko 5,5 cząsteczek.
Woda prawie bez plastiku
Naukowcy z chińskiego Jinan University oraz Uniwersytetu Medycznego w Guangzho udowodnili, że wodę z kranu można jeszcze bardziej oczyścić z mikroplastiku. Co najważniejsze, nie jest do tego potrzebny żaden specjalistyczny sprzęt, dlatego każdy w zaciszu własnego domu może pozbyć się tego niechcianego materiału z wody do picia.
Wodę przed spożyciem wystarczy zagotować. Taki zabieg może usunąć nawet 90% obecnego w niej mikroplastiku. W badaniu przeprowadzonym przez naukowców z Chin, testowano wpływ gotowania na obecność mikroplastiku zarówno w miękkiej, jak i twardej wodzie, czyli bogatszej w minerały. Badania przeprowadzone w Guangzhou polegały na pobraniu próbek wody z kranu, do których dodano różne ilości mikroplastiku, a następnie poddano je gotowaniu przez pięć minut i pozostawiono do ostygnięcia. Następnie zespół naukowców zmierzył zawartość plastiku unoszącego się w wodzie.
Wyniki wykazały, że gotowanie wody z kranu przed spożyciem może efektywnie usuwać znaczną część zawartych w niej drobnych, potencjalnie szkodliwych materiałów. Szczególnie duży wpływ zaobserwowano w przypadku twardej wody – podczas wrzenia naturalnie tworzy ona osady węglanu wapnia, znane jako „kamień” w czajniku. Badania wykazały, że wraz ze wzrostem temperatury węglan wapnia zaczął otaczać cząsteczki tworzywa sztucznego. Ten proces umożliwił usunięcie plastiku, przelotem wody przez prosty filtr, na przykład przez filtr do kawy. Nawet w próbkach zawierających 300 miligramów węglanu wapnia na litr wody, po przegotowaniu usunięto aż 90% mikroplastiku. W próbkach miękkiej wody (mniej niż 60 miligramów węglanu wapnia na litr) gotowanie usuwało około 25% drobinek tworzyw sztucznych.
Pozostawiam poradnik, gdyby ktoś nie był pewien, jak można skorzystać z omawianej powyżej metody.