R E K L A M A
R E K L A M A

Lockme. Polska platforma dla fanów escape roomów

Wrocławianie Bartosz Idzikowski i Jakub Caban zarabiają na zagadkach i sami są ich pasjonatami.

Fot. YouTube

Dekadę temu zainteresowali się escape roomami – pokojami, w których zamyka się ludzi żądnych dreszczyku emocji, by – rozwiązując szereg łamigłówek – odnaleźli sposób wyjścia. Zasadę działania takich miejsc poznali, organizując wieczór panieński dla przyjaciółki. I wpadli po uszy. Zresztą Jakub, programista, od dziecka lubi zmagać się z logicznymi problemami.

W szkole uczestniczył w konkursach i olimpiadach matematycznych. Jako szesnastolatek został przyjęty do Mensy, międzynarodowego stowarzyszenia osób o wysokim ilorazie inteligencji.

Bartosz nigdy nie sądził, że zostanie przedsiębiorcą. W dzieciństwie był cichym uczniem. W ideę skuteczności nauki materiału mielonego w szkołach zaczął wątpić na etapie gimnazjum. Powoli zdał sobie sprawę, że pracy z tej jakości kształcenia raczej nie będzie. Buntował się i myślał bardziej o założeniu własnej kapeli niż o pracy w garniturze.

Nawet przez myśl mu nie przeszło, że kiedyś będzie przedsiębiorcą. Zdobywając doświadczenie, wspólnie odwiedzili ponad 600 escape roomów w całej Polsce.

– Przynajmniej raz w miesiącu organizowaliśmy wyjazd do innego miasta i przez weekend rozwiązywaliśmy 15 – 20 pokojów. Z czasem coraz trudniej było znaleźć nowe, w których jeszcze nas nie było. Byliśmy jednak pewni, że musi ich być więcej.

Ale jak je znaleźć? No właśnie, przecież tu jest biznes!

Postanowiliśmy sami stworzyć katalog, który będzie ułatwiał odnajdywanie tej rozrywki w sieci. Zbudowali Lockme, internetową platformę dla graczy służącą do wyszukiwania pokojów zagadek, rezerwowania wizyt w nich oraz wystawiania im ocen. Idzikowski i Caban organizują też mistrzostwa ER Champ. Każdego roku około trzech tysięcy graczy bierze udział w eliminacjach. W czasie pandemii odbywały się one online, ponieważ escape roomy istnieją nie tylko w świecie realnym. Są również w sieci.

– Przenosząc stacjonarne escape roomy do wirtualnego świata, jesteśmy w stanie uzyskać coś, czego nie mamy w rzeczywistości, np. magię, latanie, powiększanie przedmiotów. Technologia daje nam też możliwość grania z osobami w pokojach z różnych części świata. Możemy to zrobić np. przez platformę Rooms of Realities, którą rozwijamy razem z firmą Gamedust w technologii VR. Biznes na zagadkach okazał się całkiem intratny. Lockme to miesięczne przychody w wysokości 170 tys. zł 

2024-04-21

E.W. na podst. pb.pl, mycompanypolska.pl