Zgodnie z tradycją wioska Dixville Notch w stanie New Hampshire jako pierwsza w kraju oddała głosy w wyborach prezydenckich. Kamala Harris i Donald Trump zakończyli tej pojedynek remisem.
Wieś Dixville Notch zamieszkiwana jest jedynie przez 6 osób. Wszyscy oddali głosy zaraz po północy czasu lokalnego (w Polsce była 6 rano). Wyniki ogłoszono niemal natychmiastowo.
Sympatie wyborców w Dixville Notch, z których czterech to zarejestrowani republikanie, a dwoje to wyborcy niezależni, rozłożyły się równomiernie między kandydatów na prezydenta, 3-3. Przy tym jednak aż pięć osób oddało swoje głosy na republikańską kandydatkę na gubernatora stanu, Kelly Ayotte. Co ciekawe, w 2020 roku piątka ówczesnych wyborców z tej miejscowości, wśród których był tylko jeden Republikanin, oddała swoje głosy na Joe Bidena.
W Dixville Notch wyniki są już znane, ale reszta stanu New Hampshire oraz inne stany na wschodnim wybrzeżu rozpoczną głosowanie o 7 rano czasu lokalnego. Lokale wyborcze w większości stanów będą otwarte do późnych godzin wieczornych, a cały proces wyborczy zakończy się na Alasce i Hawajach, gdzie lokale zamkną się najpóźniej.
15 minut sławy
Tradycja głosowania o północy w New Hampshire sięga 1948 roku, kiedy zainicjowano ją w górskiej miejscowości Hart’s Location, zamieszkanej przez niecałe 70 osób. W Dixville Notch nocne głosowanie odbywa się od 1960 roku. Inna miejscowość, która kiedyś uczestniczyła w tej tradycji, Millfield, ma 25 mieszkańców. W tym roku jednak takie nocne głosowanie przeprowadzono jedynie w omawianej wsi.
Podczas prawyborów prezydenckich oraz wyborów powszechnych, reporterzy i przedstawiciele mediów z całego kraju i świata przybywają do Dixville Notch, aby relacjonować nocne głosowanie. Jak zauważył Tom Tillotson, wieloletni moderator wyborczy w tej miejscowości, mamy swoje 15 minut sławy co cztery lata.