Pierwszy na świecie spektakl teatralny, w którym zamiast aktorów wystąpiły ciężkie pojazdy – np. koparki, traktory i śmieciarki – pokazano w Rummu (Estonia). W opuszczonym kamieniołomie widowisko przygotował zespół Kinoteater z Tallinna. Przedstawiono niecodzienną wersję „Romea i Julii” Williama Szekspira pod tytułem: „Romula i Julia”. To gra słów, łącząca imię Julii z estońskim „romula”, oznaczającym złomowisko. W roli Julii wystąpił czerwony Ford Ranger, a w Romea wcielił się rajdowy SUV. Koparki jak tancerki unosiły swoje ramiona, inscenizowały pojedynki i inne sceny budzące emocje. Szesnastoma maszynami sterowała grupa kierowców, mechaników i techników. Zamiast słów rozlegała się muzyka, m.in. utwór „Lovefool” zespołu The Cardigans. Całości dopełniały efekty świetlne i pirotechniczne. Widzowie reagowali bardzo żywo, co oznacza, że nowoczesny teatr też może wywoływać duże wrażenie, nawet jeśli artystami są urządzenia.
Szekspir na złomowisku. Nowoczesny teatr w Estonii zaskoczył publiczność
W estońskim Rummu koparki, traktory i SUV-y odegrały „Romea i Julię”, pokazując, że teatr może zachwycać także bez aktorów.
