Wyniki mogą zaskakiwać. Większość zapytanych osób, bo aż 67 proc., była za wprowadzeniem zakazu, zaś 24 proc. uważa, że nie powinno się zakazywać korzystania z telefonów, a także ze smartfonów w szkołach. 10 proc. nie miało w tej sprawie zdania.
Pedagodzy apelują o walkę z uzależnieniem dzieci od smartfonów i postulują zakaz użytkowania tych urządzeń w szkołach. Coraz więcej młodych Polaków ciągle wpatruje się w smartfony. Dzieci mają przez to problemy z koncentracją, nauką, a nawet ze snem, dlatego wiele państw wprowadza ograniczenia dla korzystania przez uczniów z urządzeń elektronicznych – zauważa gazeta.
Przytacza też słowa minister edukacji narodowej Barbary Nowackiej, według której system edukacyjny nie jest jeszcze gotowy na całkowity zakaz używania smartfonów. Ponadto w resorcie nie trwają w tej sprawie żadne prace. Badanie przeprowadzono na próbie 1061 dorosłych Polaków. Można przypuszczać, jaki byłby wynik sondażu, gdyby przeprowadzono go wśród uczniów.
Problem jest prawnie złożony i trudny do rozwiązania w sytuacji, gdy społeczeństwo ma coraz większą świadomość swoich praw obywatelskich i praw człowieka. Sprawa jest delikatna i trudna do rozwiązania, bo tzw. smartfica wśród młodzieży postępuje.