R E K L A M A
R E K L A M A

Kałdus. Tajemnicze pochówki sprzed trzech tysięcy lat

Na Górze św. Wawrzyńca w Kałdusie pod Chełmnem archeolodzy z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika dokonali niezwykłego odkrycia. W centralnej części grodu, w niewielkim obniżeniu terenu, w sąsiedztwie dawnej studni natrafiono na dwa szkieletowe pochówki dzieci pochodzące z wczesnej epoki żelaza, z okresu kultury łużyckiej.

Fot. Wikimedia

Już sam fakt, że ciała nie zostały skremowane, wzbudza zainteresowanie badaczy, ponieważ dominującą formą pochówku w tej kulturze była właśnie kremacja. Nietypowy rytuał pogrzebowy, połączony z miejscem złożenia szczątków, otwiera jednak pole do jeszcze bardziej niepokojących interpretacji. Jedno z dzieci spoczywało w pozycji embrionalnej, drugie – jak wskazują pierwsze obserwacje – mogło być skrępowane. Naukowcy podkreślają, że na razie nie można mówić o celowej ofierze, ale taki scenariusz nie jest wykluczony. Dopiero badania antropologiczne pozwolą ustalić, czy na kościach znajdują się ślady przemocy lub chorób, które mogły doprowadzić do śmierci.

Wciąż nie wiadomo również, czy dzieci pochowano bezpośrednio po zgonie, czy też złożenie ich w centralnej części grodu miało dodatkowy rytualny wymiar. Kałdus jest jednym z najważniejszych stanowisk archeologicznych północnej Polski. Przez kilkaset lat funkcjonowało tu przedlokacyjne Chełmno – ośrodek o szczególnym znaczeniu politycznym, gospodarczym i religijnym. Zespół osadniczy rozciągający się na ponad 15 hektarach obejmuje grodzisko, osadę podgrodową oraz największe w regionie cmentarzysko, na którym odkryto już ponad 1400 grobów. Najstarsze warstwy osadnictwa sięgają neolitu, a kolejne odsłaniają ślady kultur łużyckiej, pomorskiej, a także intensywnego osadnictwa wczesnośredniowiecznego.

To właśnie w tym miejscu, na styku kultur i epok, badacze odnajdują przedmioty świadczące o dalekosiężnych kontaktach lokalnych społeczności: monety arabskie i zachodnioeuropejskie, importy skandynawskie czy ruskie. Ośrodek na Górze św. Wawrzyńca był także ważnym punktem na szlakach prowadzących ku Bałtykowi. Nie jest wykluczone, że w drodze do Prus zatrzymał się tu również św. Wojciech – hipotezę taką wysuwają współcześni badacze dziejów wczesnego państwa Piastów. Mimo ponad wieku badań Kałdus pozostaje miejscem pełnym tajemnic. Naukowcy podkreślają, że grodzisko wciąż jest najsłabiej rozpoznaną częścią całego kompleksu, a kolejne sezony wykopalisk odsłaniają tylko fragment tej wielowarstwowej „ziemnej kroniki”.

Odkrycie pochówków dzieci z epoki żelaza ponownie przypomina, jak wiele zagadek kryje ta okolica – i jak wiele z nich nadal czeka na odpowiedź. 

2025-12-06

Opr. (KGB) na podst. Polskie Radio 24