Podkreśliliśmy, że miasta, które wprowadziły zakaz nocnej sprzedaży, odnotowały spadek liczby interwencji policji i straży miejskiej czy medycznych związanych z alkoholem – przypomniał podczas debaty w Naczelnej Izbie Lekarskiej Łukasz Jankowski, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej.
Eksperci podkreślają, że ograniczenie dostępności alkoholu nie dotyczy jedynie punktów sprzedaży, lecz także polityki cenowej oraz sposobu, w jaki w społeczeństwie buduje się narrację wokół jego konsumpcji.
Jak przypominają specjaliści, alkohol działa toksycznie na układ nerwowy, prowadząc do obumierania komórek mózgowych. Choroba alkoholowa tworzy błędne koło, często maskując inne schorzenia lub będąc ich przyczyną. Rozwiązaniem jest edukacja i uświadamianie społeczeństwa, czym jest uzależnienie oraz jak się rozwija, a kluczowe znaczenie ma ograniczenie dostępu do alkoholu.
Gwiazdy nie chcą promować alkoholu
Samorząd lekarski wcześniej zwrócił się do osób publicznych, aby nie uczestniczyły w reklamach alkoholu, co bywa postrzegane jako społeczna akceptacja szkodliwych zachowań. Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej zauważył, że apel przynosi efekty – coraz więcej gwiazd i celebrytów deklaruje, że odmówią udziału w reklamach zarówno napojów alkoholowych powyżej 2 proc., jak i piw bezalkoholowych.
Jako przykład można przytoczyć Martynę Wojciechowską, dziennikarkę i podróżniczkę, która w swoich mediach społecznościowych ogłosiła, że jest abstynentką.
Jestem też absolutnie przeciwko alkoholowi, nikotynie i substancjom psychoaktywnym. Odrzuciłam wiele propozycji komercyjnych, w tym ofertę promowania piwa 0% za równowartość apartamentu w Warszawie. To dla mnie kwestia wartości i odpowiedzialności wobec młodych, o których walczę każdego dnia. Głośno mówię o uzależnieniach, o tym, jak łatwo w nie wpaść i jak trudno z nich wyjść – czytamy w jej wpisie na Facebooku.
Prohibicja w Zamościu
Tymczasem w Zamościu pojawił się projekt uchwały zakładający wprowadzenie nocnej prohibicji. Radny klubu KO w zamojskiej radzie miasta, Janusz Kupczyk, poinformował, że w piątek złożył w tej sprawie stosowny dokument do Biura Rady Miasta. Jak wyjaśnił, inicjatywa ma odpowiedzieć na liczne skargi mieszkańców dotyczące zakłócania ciszy nocnej oraz problemów z porządkiem publicznym w pobliżu sklepów sprzedających alkohol po zmroku.
Na razie nie jest jasne, jak poszczególne kluby radnych zagłosują w sprawie nocnej prohibicji. Decyzja w tej kwestii ma zapaść 27 października.