R E K L A M A
R E K L A M A

Program Kimmela wraca do telewizji. Trump grozi karą pieniężną

Jimmy Kimmel, powracając na antenę stacji ABC, zapewnił, że nigdy nie chciał bagatelizować zabójstwa Charliego Kirka. Jego powrót został skrytykowany przez prezydenta USA Donalda Trumpa, który wspomniał o możliwych działaniach odwetowych wobec telewizji.

Fot. YouTube

Temat Kirka okazał się drażliwy

Program Jimmy’iego Kimmela został na krótki okres zdjęty z anteny, gdy jego prowadzący wypowiedział się na temat tragicznej śmierci Charliego Kirka. Ocenił on na antenie, że

klika MAGA (…) za wszelką cenę próbuję przedstawić tego młodziaka, który zamordował Charliego Kirka, jako kogoś innego, niż jednego z nich i robi wszystko, aby zbić na tym kapitał polityczny.

Przypomnijmy w tym miejcu, iż 31-letni Charlie Kirk został postrzelony 10 września na oczach tłumów w trakcie debaty na uniwersytecie Utah Valley. Zmarł po przewiezieniu do szpitala. W niedzielę w Glendale, w Arizonie odbyła się uroczystość upamiętniająca zabitego aktywistę, w trakcie której prezydent Donald Trump nazwał go „męczennikiem za wolność” i zapowiedział, że odznaczy go Prezydenckim Medalem Wolności.

Powrót pełen emocji

W emocjonalnym wystąpieniu Jimmy Kimmel, prowadząc swój nocny program, podziękował swoim zwolennikom, skomentował reakcje na swoje uwagi dotyczące Charliego Kirka oraz skrytykował rząd i kierownictwo ABC za zdjęcie jego programu z anteny.

„Jimmy Kimmel Live” wrócił na emisję we wtorek po sześciu dniach przerwy związanej z kontrowersyjnymi komentarzami gospodarza o zabójstwie konserwatywnego aktywisty. Publiczność powitała go owacją na stojąco, gdy pojawił się na scenie.

Jestem drobną częścią korporacji Disneya i pozwolili mi wrócić na antenę, za co jestem bardzo wdzięczny. Niestety jest to dla nich pewne ryzyko. Prezydent jasno zakomunikował, że chce mnie i setki osób, które pracują nad tym programem, wywalić na bruk. Nasz lider celebruje fakt, że jego rodacy mogą stracić pracę, bo on nie ma za grosz poczucia humoru. Ten program nie jest istotny. Istotne jest to, że żyjemy w kraju, w którym możemy mieć taki program na antenie.

Podczas otwierającego monologu Jimmy Kimmel wyjaśnił także, że nigdy nie zamierzał bagatelizować zabójstwa Charliego Kirka ani obarczać odpowiedzialnością jakiejkolwiek grupy za czyny osoby wyraźnie zaburzonej. Przyznał, że jego komentarze mogły być dla niektórych odbierane jako niestosowne lub niejasne, choć intencją było wręcz przeciwnie.

Możliwy odwet Trumpa

Przed emisją programu Trump zamieścił na swojej platformie społecznościowej Truth Social wpis, w którym wyraził niedowierzanie wobec powrotu Kimmela i zasugerował możliwość podjęcia dalszych działań wobec stacji. Krytykował prezentera, twierdząc, że radzi sobie słabo, nie jest zabawny i naraża stację na ryzyko. Dodał, że Kimmel działa na rzecz Krajowego Komitetu Partii Demokratycznej, co w jego ocenie mogłoby stanowić poważny, nielegalny wkład w kampanię.

Trump zapowiedział również, że rozważy działania wobec ABC, przypominając, że w poprzednim procesie stacja wypłaciła mu 16 mln dolarów.

Masowe usuwanie kont

Decyzja sieci należącej do Disneya wywołała natychmiastową reakcję zarówno w mediach społecznościowych, jak i poza nimi, a także spowodowała szybkie komentarze ze strony stacji i publicznych komentatorów, zwiększając presję na nadawcę. Głośne reakcje ze strony środowiska aktorskiego i twórców telewizyjnych pojawiły się niemal od razu.

Jednym z przykładów jest choćby aktorka Tatiana Maslany, która publicznie wezwała do masowego rezygnowania z subskrypcji serwisów Disneya, wskazując Disney+, Hulu i ESPN, co szybko rozprzestrzeniło się w sieci. Showrunner Damon Lindelof ogłosił, że nie będzie współpracował z firmą, jeśli Kimmel nie zostanie przywrócony, a kolejne osoby z branży wyrażały oburzenie decyzją o zdjęciu programu lub wsparcie dla prowadzącego.

Symboliczne gesty i protesty, takie jak rezygnacje z subskrypcji Disney+ czy publiczne wystąpienia, dodatkowo potęgowały medialny rezonans całej sprawy. I najwyraźniej przyniosły skutek, odbijając się na finansach Disneya.

2025-09-24

SJS na podst. Pudelek, TVN24, Euronews.com, HDTV