Międzynarodowe Mistrzostwa Stanów Zjednoczonych w tenisie – w skrócie US Open – tradycyjnie zamknęły wielkoszlemowy sezon, trwający od Australian Open przez French Open i Wimbledon. Najlepszym zawodnikom zależało nie tylko na zapisaniu się na kartach historii, ale też pewnie na zgarnięciu największych pieniędzy, jakie płaci się właśnie w USA. Pula nagród podczas tej edycji była rekordowa i wyniosła aż 90 milionów dolarów, z czego mistrz i mistrzyni dostali po 5 milionów. Sensacji nie było i wielka kasa nie trafiła do nowicjuszy, lecz zasiliła konta bardzo już majętnej, utytułowanej dwójki.
Subskrybuj