Konfrontacja z włoską publicznością była szczera i daleka od celebryckiego blichtru. Whoopi Goldberg – jedna z najbardziej rozpoznawalnych twarzy amerykańskiej kultury, członkini elitarnego grona laureatów EGOT, czyli zdobywczyni Emmy, Grammy, Oscara i Tony – przyjechała do Taorminy z historią, która poruszyła publiczność festiwalu Taobuk, poświęconego w tym roku tematowi szeroko rozumianych „granic”. Jej autobiografia Frammenti di memoria to nie tylko wspomnienia z dzieciństwa w biednej dzielnicy Nowego Jorku, lecz przede wszystkim hołd dla matki Emmy i brata Clyde’a. „Byłam niesamowicie szczęśliwa, że miałam taką mamę i takiego brata” – mówiła podczas spotkania autorskiego. Nie unikała trudnych emocji. Zachęcała, by mówić bliskim wszystko, co czujemy – „bo śmierć może przyjść w każdej chwili, a lepiej nie żałować, że czegoś nie zdążyliśmy wyrazić”.
Subskrybuj