Podczas konferencji prasowej po spotkaniu w Pałacu Prezydenckim polityk Konfederacji zaznaczył, że rozmowy skoncentrowały się głównie na najważniejszym obecnie zagadnieniu dla Polaków. Mowa o bezpieczeństwie państwa w kontekście zmieniającej się sytuacji międzynarodowej, ale jak się okazuje, nie tylko.
Trochę czasu skupiliśmy się jednak na krytyce obecnego rządu, tego jak podchodzi do sprawy polskiego bezpieczeństwa, do kluczowych dla polskiego bezpieczeństwa inwestycji. Parę zdań też wymieniliśmy (…) na temat tego, jakie powinny być relacje pomiędzy prezydentem i premierem – wspomniał Sławomir Mentzen.
Wspólne poglądy
Na pytanie o wspólne poglądy z Andrzejem Dudą, kandydat Konfederacji wskazał, że obaj zgadzają się co do tego, iż najistotniejszym sojusznikiem Polski i gwarantem jej bezpieczeństwa są Stany Zjednoczone. Zauważył również, że nie podzielają opinii na temat prezydenta USA, Donalda Trumpa, który – według niego – nie prowadzi działań na korzyść Rosji.
Myślę, że w tym momencie liczenie na Europę jest znacznie mniej istotne. Waga Europy militarna, zbrojeniowa jest niestety mniejsza niż Stanów Zjednoczonych, więc musimy swoje bezpieczeństwo w tym momencie opierać o Stany Zjednoczone – ocenił.
Kandydat Konfederacji w wyborach prezydenckich znaczył również, że bezpieczeństwo Polski powinno opierać się na krajowych siłach zbrojnych. Podkreślił, że z prezydentem mają podobne zdanie na temat stanu polskiego przemysłu obronnego i zdolności produkcyjnych, zauważając pewne zaniedbania, które należy naprawić.
Zmiany w konstytucji
Na pytanie, czy rozmowa dotyczyła prezydenckiej propozycji zmiany konstytucji, która zakłada wprowadzenie obowiązkowego poziomu wydatków na obronność na poziomie co najmniej 4 proc. PKB, Mentzen odpowiedział, że prezydent starał się go przekonać do tego projektu.
Bardzo poważnie się nad tym zastanawiam, rozumiem argumenty i podzielam sceptycyzm względem obecnego rządu, więc być może rzeczywiście warto projekt rozważyć – odpowiedział.
7 marca Andrzej Duda złożył projekt ustawy dotyczący wpisania do konstytucji zapisu, który zagwarantuje, że Polska będzie wydawać na obronność i bezpieczeństwo minimum 4 proc. swojego PKB.
Bezpieczeństwo wymaga poważnego konsensusu politycznego i on musi być zagwarantowany. Mam nadzieję, że ta poprawka do konstytucji zostanie przyjęta przez Sejm w normalnych terminach, bez opieszałości, bo sprawa jest dla nas ważna – mówił Andrzej Duda dziennikarzom.
Przypomnijmy, że do zmiany konstytucji konieczna jest w Sejmie większość 2/3 głosów.