R E K L A M A
R E K L A M A

Kino żegna swego poetę. David Lynch zmarł w wieku 78 lat

David Lynch, mistrz surrealizmu, ekscentryczny geniusz i twórca filmów, które przyprawiają o dreszcze, zmarł kilka dni przed 79. urodzinami. Gdyby mógł skomentować własne odejście z przepalonym płucem, powiedziałby, że to takie konwencjonalne... Informację o śmierci zamieściła w sieci rodzina: „Teraz, gdy nie ma go już z nami, na świecie zrobiła się wielka pustka. Ale, jak mawiał, gdy masz przed sobą donuta, patrz na pączka, nie na dziurkę”. 

Fot. Flickr

W 2024 roku Lynch ujawnił, że po dekadach symbiozy z nikotyną cierpi na ciężką rozedmę płuc, która uniemożliwia mu opuszczanie domu, aby reżyserować. Szwankujące zdrowie odsunęło go też od innych pasji: pędzla i dźwięków, tworzenia instalacji. Do pewnego momentu pomocna była tlenoterapia, ale potem artysta – jako palacz, który wciągnął się w nałóg w wieku ośmiu lat, a wymsknął się z jego szponów, dopiero mając 76 – mógł liczyć już tylko na cud. Nie potrafił wyrzec się kopcenia, bo było integralnym elementem jego tożsamości twórczej: – Uwielbiałem zapach i smak tytoniu, palenie papierosów. To była część mojej osobowości malarza i reżysera

Subskrybuj angorę
Czytaj bez żadnych ograniczeń gdzie i kiedy chcesz.


Już od
22,00 zł/mies




2025-01-25

ANS na podst.: ansa.it, repubblica.it, corriere.it, lastampa.it, ilpost.it, sky.it, vanityfair.it, rainews.it, ilmessaggero.it, iodonna.it, bestmovie.it