R E K L A M A
R E K L A M A

Mariusz Woźniczka znów rozmawia nocą

W czwartek 9 stycznia o 23 z minutami Mariusz Woźniczka ponownie przywitał się ze słuchaczami Radia Łódź. Jego „Rozmowy Nocą” powracają na antenę po 30 latach przerwy. Prowadzący będzie znów pytał Polaków, jak im się żyje po tych trzech dekadach. Pytanie otwarcia pierwszej audycji brzmiało: „Co słychać? Co się wydarzyło przez ten czas?”.

Fot. Konrad Ciężki/Radio Łódź

Dzwoniącymi byli przede wszystkim słuchacze pamiętający audycję sprzed lat. – Marzy mi się spokojna rozmowa, bez przekrzykiwania się – mówiła pani Anna, która nastawiała radioodbiornik na „Rozmowy Nocą” w latach 90., a teraz wraca ciekawa ciągu dalszego. – Taka rozmowa, w której jesteśmy w stanie wysłuchać drugiej osoby, nawet jeśli mamy odmienne poglądy. I nie przekonywać kogoś na siłę do własnych racji.

Słynne „Rozmowy Nocą” pojawiły się na początku lat 90., w czasie przemian ustrojowych. Polacy wymieniali wtedy na antenie poglądy związane z sytuacją w kraju. Dyskutowali o nowej rzeczywistości gospodarczej, politycznej i społecznej. Mówili o niełatwym odnajdywaniu się w Polsce po transformacji. – Dzisiaj, kiedy patrzę na nas, wydaje mi się, że świat jest jeszcze trudniejszy i groźniejszy. Mniej zrozumiały. Rozmawiamy jeszcze gorzej niż kiedyś. Przeczytałem ostatnio, że osamotnienie i stany lękowe odczuwają już wszystkie generacje Polaków. Nie tylko najstarsi, również dzieci – mówił Mariusz Woźniczka przed emisją programu. W rozmowie z red. Anną Groblińską na antenie Radia Łódź podkreślił, że najważniejszy jest pomysł powrotu do nocnej pory audycji. – Noc stwarza takie warunki do rozmowy, które są nie do powtórzenia w ciągu dnia. Rozmowy głębszej, powadzonej bez zgiełku.

Twórcy programu zapowiadają, że nie będzie w niej polityki, bo dostatecznie mocno zajmuje anteny i łamy gazet. Chodzi też o rozmowy konstruktywne. Prowadzący stawia na pozytywny przekaz audycji, szukanie rozwiązań dla najtrudniejszych nawet problemów. Dlatego w studiu pojawią się osoby nazwane roboczo przez red. Woźniczkę „naprawiaczami świata”. – Gośćmi będą m.in. ci, którzy cierpliwie naprawiają to, co zepsuliśmy w ciągu ostatnich dekad w swoim najbliższym otoczeniu. Pochylimy się też nad zdrowiem psychicznym Polaków, sztuczną inteligencją, która wydaje się jednocześnie czymś fascynującym i strasznym.

Czy formuła rozmów nocą sprawdzi się w nowej rzeczywistości, kiedy przywykliśmy do komunikowania się głównie przez media społecznościowe i nagrywanie krótkich filmików?

Mariusz Woźniczka zaprasza w każdy czwartek po godz. 23. Przez dwie godziny można dzwonić do Radia Łódź, żeby porozmawiać. 

2025-01-15

(af)