Oszust w mundurze grozi wysadzeniem wałów. Poszukuje go ABW

Premier poinformował, że zidentyfikowano mężczyznę, który w mundurze wojskowym odwiedza różne miejsca, udając żołnierza, i ostrzega o rzekomym wybuchu wałów. W związku z jego aktywnością wystąpiły reakcje ze strony przedstawicieli Ministerstwa Obrony Narodowej. Mężczyzna jest obecnie poszukiwany przez ABW.

Fot. Pixabay

Fałszywy mundurowy

W obliczu rosnącej liczby przypadków podszywania się pod żołnierzy Wojska Polskiego, ważne jest, aby każdy obywatel wiedział, jak rozpoznać prawdziwego żołnierza od przebierańca szerzącego dezinformację – napisał wiceminister obrony narodowej Cezary Tomczyk w swoich mediach społecznościowych.

Podczas czwartkowego sztabu kryzysowego we Wrocławiu premier Donald Tusk zwrócił uwagę na fałszywe informacje krążące w mediach społecznościowych dotyczące planowanego wysadzenia wałów przeciwpowodziowych, zaznaczając, że takie działania nie są planowane i apelując o nieudostępnianie tego typu fake newsów.

Tusk poinformował także, że zidentyfikowano mężczyznę, który, przebrany w mundur wojskowy, odwiedza różne miejsca i straszy zapowiadanym wysadzeniem wałów. Mężczyzna porusza się samochodem z fałszywymi numerami rejestracyjnymi, co, według Tuska, wskazuje na poważny charakter sprawy. Premier zaapelował do Polaków, aby nie wierzyli osobom podającym się za przedstawicieli władz lub służb i rozpowszechniającym takie informacje.

MON odnosi się do sprawy

Reakcja na doniesienia o mężczyźnie szerzącym fałszywe informacje dotarła od przedstawicieli Ministerstwa Obrony Narodowej, którzy w krótkim komunikacie opublikowanym w mediach społecznościowych zaprzeczyli plotkom, które rozprzestrzenia. Podkreślili, że nie są prowadzone żadne działania wojskowe zmierzające do wysadzenia wałów i wezwali do korzystania ze sprawdzonych źródeł informacji.

Rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych, Jacek Dobrzyński, potwierdził, że fałszywy wojskowy jest ścigany przez funkcjonariuszy, a sprawa jest traktowana bardzo poważnie. Dobrzyński zaznaczył, że za ściganie mężczyzny odpowiedzialna jest przede wszystkim Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Dodał, że na obecnym etapie nie może podać szczegółów dotyczących postępów w śledztwie, ale podkreślił, że celem działań mężczyzny jest wywołanie paniki i popłochu.

Po czym rozpoznać oszusta?

Tomczyk w swym komunikacie przedstawił kluczowe zasady, których należy przestrzegać: śledzenie oficjalnych komunikatów, weryfikowanie informacji w oficjalnych kanałach oraz lokalnych mediach, oraz upewnienie się, że źródła informacji są wiarygodne.

Fot. X

Dodatkowo, opisał cechy prawdziwego żołnierza takie jak naszywka z nazwiskiem na mundurze, naszywka z nazwą jednostki wojskowej na lewym ramieniu, widoczny stopień wojskowy na prawym ramieniu oraz polskie flagi na obu ramionach.

Zwrócił uwagę, że osoba podszywająca się za żołnierza, działająca w pojedynkę i nie mogąca przedstawić swojej przynależności, może być oszustem.

2024-09-19

Anna Jadowska-Szreder na podst. Interia, TVN24