R E K L A M A
R E K L A M A

Tydzień z życia gwiazd. Filip Chajzer będzie walczył na Fame MMA

Najciekawsze informacje zebrane z poprzedniego tygodnia, które dotyczą polskich gwiazd i celebrytów.

Źródło: YouTube

Filip Chajzer będzie walczył na Fame MMA

Jeszcze jakiś czas temu Filip Chajzer (39 l.) zapytany o to, czy przyjmie jedną z intratnych propozycji od organizatorów gal freak fightowych, stanowczo temu zaprzeczał. Dziś już wiemy, że zmienił zdanie i pod koniec sierpnia będzie się bił z Gimperem podczas kolejnej gali Fame MMA. Nagła zmiana decyzji dziennikarza wywołała burzę w sieci. Większość jego obserwatorów, a nawet osób z życia publicznego, uznała, że Filip się sprzedał, zauważa Pudelek. Fala krytyki przybrała taką moc, że postanowił się do niej odnieść sam zainteresowany. – Piszą, że jestem sprzedajną k**wą. I to jest wielki merytoryczny błąd, bo ja jestem najdroższą w mieście sprzedajną k**wą. Piszą też, że mówiłem u Wojewódzkiego, że nie przyjmę takiej propozycji, bo trzeba mieć godność. No to patrzcie – zmieniłem zdanie. I co? I nic – napisał Filip.

Piłkarskie stereotypy

Wojciech Szczęsny (34 l.) na przestrzeni lat miał okazję poznać mnóstwo piłkarzy z całego świata, a także ich partnerki. Nie od dziś wiadomo, że WAGs bywają stereotypowo postrzegane jako kobiety zostawiające spore sumy w butikach oraz żyjące na wiecznych wakacjach. Ostatnio Wojciech Szczęsny gościł w podcaście WojewódzkiKędzierski. Piłkarz został zapytany o to, jakie w rzeczywistości bywają partnerki piłkarzy. Nie gryzł się w język. – To jest wypadkowa tego, jaki jest stereotyp piłkarza. Jeżeli ten stereotyp jest taki, że piłkarz jest pusty, głupi, ale jest młody i bogaty, to obraz jego żony czy partnerki maluje się sam. Uważam, że oba są krzywdzące. Owszem, są głupi piłkarze i tak samo głupie żony, które tylko żerują na młodych, naiwnych zawodnikach – przyznał Szczęsny w rozmowie z Wojewódzkim i Kędzierskim. Wojtek wyjaśnił, że wśród partnerek reprezentantów Polski na szczęście nie ma kobiet, które chciałyby ich tylko wykorzystać. – W środowisku reprezentacyjnym nie ma takich osób. Ale w środowisku piłkarskim jest mnóstwo kobiet, które szukają frajera, żeby go wydoić. Wokół piłkarzy jest ich bardzo dużo. A te, które stały się żonami… My nie jesteśmy aż tak głupi – dodał.

„Odwróceni” Koterskiego

Michał Koterski (44 l.) wielokrotnie wspominał, że jest dziś wolny od używek i bardzo sobie ten stan chwali. To, jak wyglądało jego życie jako osoby uzależnionej, opisywał w wywiadach i wydanej jakiś czas temu książce. Teraz ogłosił, że wraz ze wspólniczką otwiera klinikę leczenia uzależnień, aby pomagać innym w walce z ich demonami. Placówka „Odwróceni” ma wystartować we wrześniu. Koterski i Dominika Szefler-Kalbarczyk już ruszyli z promocją przedsięwzięcia i oprócz oficjalnego ogłoszenia, które opatrzono ich wspólnym zdjęciem z czworonogami, zorganizowali też instagramowego live’a. Trzeba przyznać, że warunki zapowiadają się imponująco, bo do dyspozycji przebywających tam osób ma być cały wachlarz aktywności fizycznych, takich jak basen, jazda konna oraz tenis. Wszystko oczywiście widać na zdjęciach, które są dostępne na stronie. Jak dowiedział się serwis ShowNews, do ośrodka nie trzeba mieć skierowania, bo jest to prywatna klinika. Kwoty za pobyt przyprawiają jednak o zawrót głowy. – Na tę chwilę, z tego, co mi przekazano, dwa tygodnie terapii w ośrodku kosztuje 20 tysięcy złotych, a miesiąc – 30 tysięcy – ujawnia osoba zainteresowana terapią. 

Nowy apartament Małgorzaty Rozenek-Majdan

Małgorzata Rozenek-Majdan (46 l.) pochwaliła się ostatnio w sieci, że została właścicielką apartamentu w Kołobrzegu. I chociaż inwestycja będzie gotowa dopiero w drugiej połowie 2026 roku, gwiazda już teraz snuje wizję, jak z rodziną będą spędzali tam czas, ujawnia Pudelek. – Tam są baseny dla dzieci, baseny dla dorosłych, dla mnie bardzo ważne, zjeżdżalnie, siłownia, sauny, SPA, konsjerż, recepcja. To jest zrobione w takim standardzie pięciogwiazdkowego hotelu. Z myślą o Heniu też szukaliśmy takiego miejsca, żeby było co robić – powiedziała na Insta- Stories. Dlaczego Rozenek-Majdan zdecydowała się właśnie na Kołobrzeg? Jej mąż nazywa miasto „polskim Miami”, a ona sama twierdzi, że Henio, czyli najmłodszy synek, będzie miał do wyboru kilkanaście różnych aktywności, gdy akurat będą tam na wakacjach. Patrząc na opis inwestycji, chłopiec z pewnością nie będzie narzekał na brak zajęć.

Kłamliwe informacje

Dawid Ogrodnik (38 l.) nie należy do osób, które dzielą się szczegółami prywatności na łamach mediów, ale tym razem zrobił wyjątek. Miał jednak ku temu ważny powód. Na instagramowym profilu Ogrodnika pojawił się obszerny wpis, w którym ten potwierdził wieści o ślubie z partnerką, ujawnia Plejada. – Kochani! Jak słusznie zauważył jeden z portali, w moim życiu zaszły pewne istotne zmiany. Nie zwykłem komentować swojego życia prywatnego i waszych przemyśleń odnośnie do ubioru, wyglądu i podjętych przeze mnie decyzji, gdyż w istocie mówią one więcej o WAS niż o mnie – zaczął Ogrodnik. I dodał: – Niestety, od pewnego czasu pojawiły się kłamliwe informacje, które uderzają nie tylko w moją żonę, ale całe środowisko psychoterapeutyczne. Otóż, kochani, moja partnerka NIGDY NIE BYŁA MOJĄ TERAPEUTKĄ! Gdyby tak było, miałaby zakaz wykonywania zawodu i od pierwszej chwili kiedy „śmieciowy dziennikarz” wymyślił sobie tę historię, zgłosiliśmy to do odpowiednich instytucji terapeutyczno/ psychologicznych, żeby mieli jasność w tej sprawie. ZAPRZESTAŃCIE proszę obrażania/hejtowania i powielania niesprawdzonych informacji, które w istotny „negatywny” sposób mogą wpłynąć na relacje terapeuta/pacjent i mogą negatywnie wpłynąć na chęć szukania pomocy przez osoby jej potrzebujące i budowania zaufania co do roli TERAPEUTY w ogóle w naszym życiu codziennym. Korzystam od lat z terapii, a moja cudowna GRAŻYNKA jest osobą magiczną i kłaniam się jej nisko – zapewnił. Ogrodnik zaprzeczył też, jakoby żona była w jakikolwiek sposób winna rozpadu jego poprzedniego związku. Podkreślił, że do rozstania doszło lata temu i wtedy nawet się jeszcze nie znali. 

Źródło: Instagram
2024-07-23

Małgorzata Kopeć