O całej akcji dowiedzieliśmy się najpierw z Twittera Patryka Jakiego. Eurodeputowany Zjednoczonej Prawicy, a pod nieobecność Zbigniewa Ziobry nieformalny przywódca Suwerennej Polski pisał o akcji służb i opisywał je jako „metody gangsterskie”. Chwilę później sprawę potwierdził rzecznik koordynator służb specjalnych Jacek Dobrzyński.
Dziś rano na polecenie neoprokuratorów Tuska i Bodnara, służby włamały się do domu Z.Ziobro. Wybijali szyby i niszczyli dom. Wszystko pod jego nieobecność i leczenie w związku z nowotworem. Jego nieobecność była łatwa do ustalenia. Nie było nawet próby kontaktu – przecież…
— Patryk Jaki – MEP (@PatrykJaki) March 26, 2024
Sam Patryk Jaki ukrócił domysły mediów i dodał, że „może chodzić o dotacje dla ośrodka Archipelag”. Mowa o budowanym pod Warszawą przez fundację Profeto ośrodku, w którym pomoc miały znaleźć osoby skrzywdzone w wyniku przestępstw. Na początku stycznia Ministerstwo Sprawiedliwości wstrzymało jednak dotacje na budowę ośrodka. 20 lutego portal OKO.press i TVN24 opublikowały wspólny materiał, w którym wskazywały na nieprawidłowości przy budowie ośrodka. W tle przewijały się nie tylko lewe faktury, które miał wystawiać wykonawca budowy, ale także kwestia prawdziwego celu budowy ośrodka.
Spekulowano, że ten ma nie tyle służyć pokrzywdzonym, co być podglebiem dla budowy medialnego imperium księdza Michała Olszewskiego, który już wcześniej zasłynął publikacjami książek, audiobooków, a także prowadzeniem małopolskiej rozgłośni radiowej. To właśnie nagranie audio przyniosło duchownemu sławę. Podczas jednej ze swoich audycji ksiądz przechwalał się tym, że na kobiecie, która nie chciała jeść mięsa przeprowadzał egzorcyzmy za pomocą salcesonu. I choć brzmi to jak nieśmieszny żart, to zdaje się, że sprawa księdza Olszewskiego jest dużo poważniejsza.