Niezidentyfikowany obiekt
Agata Niedziółka, sekretarz gminy Rachani, na której terenie leży wieś Wożuczyn-Cukrownia, gdzie spaść miał tajemniczy obiekt, przekazała:
Pojawiają się różne informacje, ale nam nikt żadnych oficjalnie nie przekazał. Dlatego nie mogę nic potwierdzić, ani zaprzeczyć. Mogę powiedzieć, że na terenie gminy od rana widać wzmożone działania służb mundurowych.
W godzinach porannych w przestrzeń powietrzną RP od strony granicy z Ukrainą wleciał niezidentyfikowany obiekt powietrzny, który od momentu przekroczenia granicy, aż do miejsca zaniku sygnału obserwowany był przez środki radiolokacyjne systemu obrony powietrznej kraju.
Zgodnie z… pic.twitter.com/Tn7kjfZffO— Dowództwo Operacyjne (@DowOperSZ) December 29, 2023
Wojewoda lubelski poinformował, że obiekt miał upaść w rejonie Hrubieszowa i obecnie prowadzone są jego poszukiwania. Współpracują z żandarmerią i KWP, które dostarczyły informacje o pojawieniu się obiektu na radarze w okolicach Hrubieszowa. Nie ma jednak potwierdzenia, że obiekt spadł na teren ich województwa. Krzysztof Komorowski zaapelował w mediach społecznościowych o spokój i cierpliwość, podkreślając, że służby nadal pracują. Pierwsze informacje na temat wydarzenia podała redakcja TV Republika.
Częste zjawiska
Niektóre portale informacyjne łączą wydarzenie z ostatnimi działaniami Rosji na obszarach ukraińskich.
W piątek miało miejsce intensywne bombardowanie Ukrainy. Rosja wykorzystała niemal cały swój arsenał, w tym pociski hipersoniczne Kindżał, pociski manewrujące, wyrzutnie rakietowe S-300 i drony. Wystrzelono około 110 rakiet, z których większość udało się zneutralizować – poinformował prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski. Miasta, które zostały zaatakowane, to między innymi: Kijów, Lwów, Odessa, Dniepr, Charków, Zaporoże. Zgodnie z doniesieniami, w różnych częściach Ukrainy zginęło co najmniej kilkanaście osób.
Warto w tym miejscu jednak zaznaczyć, że wejście w polską strefę powietrzną niezidentyfikowanych obiektów stanowi częste zjawisko. Nie powinno to nikogo dziwić, zważywszy na fakt, iż analizowany obszar położony jest niemal przy granicy z Ukrainą. W ciągu całego konfliktu ukraińsko-rosyjskiego do przedostania się tajemniczych obiektów za nasza granicę dochodziło wielokrotnie.