Żony polityków w TV Republika
Żony Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika podzieliły się w Telewizji Republika swoimi doświadczeniami z ostatnich godzin spędzonych z mężami przed ich aresztowaniem w Pałacu Prezydenckim. Barbara Kamińska bezpośrednio skierowała swoje słowa do premiera Donalda Tuska, wyrażając przekonanie, że mimo uwięzienia, jej mąż nigdy nie straci wolności.
Wspominała również o rozmowie z mężem po wygaśnięciu jego mandatu poselskiego, podczas której zastanawiali się nad możliwością normalnego życia. Mariusz Kamiński, jak relacjonowała, czuł się winny wobec ludzi i miał poczucie zobowiązania wobec tych, którzy oddali życie za ojczyznę. Mimo to, Barbara Kamińska zauważyła, że nikt tego nie doceni.
Z kolei Roma Wąsik, wyraźnie zasmucona całą sytuacją, opowiedziała o typowym dniu swojego męża, który zaczynał od odwożenia dzieci do szkoły. Wyraziła zaskoczenie, kiedy obudziła się rano i zdała sobie sprawę, że jej mąż został aresztowany. Wszystko pozostało tak, jak było – kubek z herbatą, porzucone kluczyki, a nawet temperatura w domu, którą zawsze regulował jej mąż.
Ja i mąż bardzo pielęgnujemy swój dom, naszą miłość do dzieci, staramy się, żeby nasz dom był enklawą, a nagle wyrywa się nas z tego. Ja nie wiem, co teraz będzie, nie będę się licytować z prawnikami, bo ja wiem, że to są igrzyska – mówiła drżącym głosem.
Czarnek zapowiedział zbiórkę
Poseł PiS Przemysław Czarnek ogłosił rozpoczęcie zbiórki funduszy na wsparcie rodzin Kamińskiego i Wąsika. Przypomnijmy, że aresztowanie byłych szefów służb miało miejsce 9 stycznia w Pałacu Prezydenckim podczas nieobecności prezydenta Andrzeja Dudy, który spotkał się w tym czasie w Belwederze z liderką opozycji białoruskiej, Swiatłaną Cichanouską.
Poseł Przemysław Czarnek zapowiedział na antenie “Radia Zet”, że pomimo naruszenia wszystkich zasad konstytucyjnych w III RP w XXI wieku, na pewno zostanie udzielona pomoc rodzinom tych, którzy zostali bezprawnie osadzeni w areszcie.
To nasi przyjaciele – zadeklarował Czarnek. – Mają rodziny, dzieci w wieku szkolnym. Dzieci dziś płaczą, matki czy żony się modlą na różańcach o ludzi, którzy zostali bezprawnie osadzeni w areszcie. W XXI wieku w III RP przy pogwałceniu wszystkich zasad konstytucyjnych, na pewno będzie pomoc dla ich rodzin.
Płaczę. Dopiski pod zbiórką na Kaminskiego i Wąsika. pic.twitter.com/p0Ad7NxCTe
— TW Wolfgang (@tw_wolfgang) January 11, 2024
Zarówno wywiad Przemysława Czarnka jak i wystąpienie żon aresztowanych posiadają łatwą do zauważenia analogię – bazują na wywołaniu u odbiorcy współczucia. W obu przypadkach otrzymujemy emocjonalność i bazowanie na filarach rodzinnych. Wydaje się jednak, że to trochę za mało.
Zbiórka na godne życie, które… jest już godne
Zgodnie z informacjami portalu next.gazeta.pl, Kacper Kamiński, syn Mariusza Kamińskiego, pracował od 2018 r. w Banku Światowym jako doradca dyrektora wykonawczego. Specjaliści oceniają, że rocznie zarabiał od 120 do 150 tys. dolarów, co przekłada się na około 500-600 tys. zł.
Jak wynika z informacji na temat majątku samego Mariusza Kamińskiego, zgromadził on około 50 tys. zł oszczędności i posiada papiery wartościowe o wartości 23 tys. zł. Jest również właścicielem mieszkania o wartości 450 tys. zł. Zgodnie z oświadczeniem majątkowym z ubiegłego roku jako minister spraw wewnętrznych i administracji oraz koordynator służb specjalnych zarobił on 247 819,32 zł brutto. Dodatkowo, w ramach diety parlamentarnej otrzymał 45 573 zł.
Z kolei Były zastępca szefa CBA, Maciej Wąsik, również znajduje się w komfortowej sytuacji. Posiada działkę o wartości miliona złotych, gospodarstwo rolne z domem wycenianym na 120 tys. zł oraz działkę z budynkiem gospodarczym o wartości około 95 tys. zł. Jeśli chodzi o oszczędności, zgromadził ich nieco mniej niż jego partyjny kolega, bo około 40 tys. zł. Jego zarobki w MSWiA wyniosły 135 800 zł, a dodatkowo otrzymał 45 679,92 zł diety parlamentarnej. W swoim oświadczeniu majątkowym Wąsik wykazał również, że jest właścicielem dwóch samochodów marki Peugeot: modelu 508 z 2017 roku oraz modelu 2008 z 2022 roku.