Prezydent Poznania pod ostrzałem kibiców

W niedzielę w Poznaniu odbyło się prawdziwe święto futbolu. Na stadionie przy ul. Bułgarskiej Lech pokonał Wartę 2:0. Frekwencja imponowała, na tym meczu było ponad 27 tysięcy kibiców. Rzecz w tym, że fani Warty mocno skrytykowali Jacka Jaśkowiaka.

Protest kibiców Warty (fot. YouTube)

Jaśkowiak o stadionie Warty

W kwietniu Jacek Jaśkowiak podał swoją wersję w kwestii tego, dlaczego Warta wciąż nie ma swojego stadionu. To oburzyło kibiców Zielonych:

„Dlaczego Warta Poznań nie ma własnego stadionu piłkarskiego? Bo go sprzedała deweloperom wiele lat temu. Odzyskanie tego obiektu dla Miasta kosztowało nas mnóstwo wysiłku i pieniędzy. Sprzedany wiele lat temu został też stadion Energetyka, a całkiem niedawno tereny klubu „Posnania” na Winogradach. Właściciele klubów chcą zarządzać swoim majątkiem w sposób autonomiczny, muszą więc także wziąć na siebie konsekwencje swoich decyzji. Jeśli Warta chce mieć nowy stadion, musi znaleźć sponsora i go wybudować” – stwierdził (cytat za portalem wpoznaniu.pl).

„Prawicowy klub”

Dodajmy, że wówczas prezydent Poznania w mediach społecznościowych nie szczędził poznańskiemu klubowi cierpkich słów, uznał, że działania osób związanych z Wartą można postrzegać „jako próbę ugrania pieniędzy na emocjach politycznych”. Jaśkowiak również nadmienił, że „historycznie Warta była prawicowych klubem”.

Warta musi grać w Grodzisku

Stowarzyszenie Kibiców Warty Poznań „Na Warcie” po niedzielnym spotkaniu derbowym z Lechem wystosowało specjalne oświadczenie, które wskazuje w pierwszej kolejności na to, że Zieloni nie mają zamiaru rozgrywać kolejnych domowych meczów derbowych… przy Bułgarskiej. Normalnie grają u siebie w… Grodzisku Wielkopolskim, a niedzielny mecz odbył się na obiekcie, na którym swoje spotkania rozgrywa Lech z myślą o tym, by zgromadzić większą liczbę kibiców. I to się udało. A wracając do oświadczenia…

Pretensje do zarządu

W tym oświadczeniu dostało się także zarządowi Warty, fani uważają, że liczył się dla nich zysk z dnia meczowego, a nie walka o 3 punkty:

„Jesteśmy wkur…. Mówiliśmy – mecze w roli gospodarza na Bułgarskiej są bez sensu. Są także bez sensu w tym terminie, bo zamiast mówić, że Warta nie ma stadionu przed wyborami samorządowymi, wyborami parlamentarnymi, my oddajemy temat walkowerem, bo zarząd się połakomił na kilkadziesiąt tysięcy złotych.

To skandal. Jesteśmy organizatorami meczu, ale operatorem sprzedającym bilety jest Lech. Pod stadionem do puszek zbierają środki wolontariusze Lecha. Kto na to pozwala? To jest oczywiste, że takie mecze tak się skończą i nie ma tu w ogóle żalu do Lecha, bo to jest ich stadion od ponad 40 lat. Inna kwestia jak miasto oddało za drobne zarządzanie tym stadionem.

Zarządzie – skoro trener mówi od kilku meczów, a dzisiaj w wywiadzie pomeczowym to przyznał: TREMA NAS ZJADŁA NA TYM STADIONIE. A wcześniej sam mówił, że wielkość stadionu we wcześniejszym meczach plącze nogi piłkarzom, to dlaczego podejmujecie tak głupie decyzje, że ponownie gramy w roli gospodarza na Bułgarskiej? To 7. (!!!!) z rzędu przegrany mecz derbowy. Frajersko, przegraliśmy go już przed meczem – organizacyjnie. Fajnie, że będą pieniążki, szkoda, że nie będzie honoru. Parafrazując klasyka: jesteśmy frajerami i brawa dla Lecha.

To właśnie w Grodzisku zremisowaliśmy w tym roku z mistrzem Polski i wygraliśmy z wicemistrzem. Nie rozumiemy. Czas na zmiany, może czas pomyśleć szerzej niż tabelka w excelu. Mamiliście nas, że miasto zgłosi w rozdaniu pieniędzy rządowych projekt stadionu dla Warty. Warunek: derby w Poznaniu. No to mieliśmy derby w Poznaniu, a projekt nie został zgłoszony, ograli nas, a Wy nas okłamaliście. Amatorka.

Zastanówcie się, co nas czeka – brak perspektywy gry w Poznaniu, kolejne opinie, że sprzedajemy derby za kilkadziesiąt tysięcy złotych zysku. Kiedyś Lech wywiesił transparent: jesteśmy wkurwieni.

DZISIAJ MY GŁOŚNO MÓWIMY: JESTEŚMY WKURWIENI. ZASTANÓWCIE SIĘ, CO WY ODPIER… ROBICIE”

Uderzyli w Jaśkowiaka

W trakcie rywalizacji fani Warty Poznań ponownie wywiesili transparenty: „Jaśkowiak!! kiedy Warta wróci do Poznania?????” i „M. Gołek + B. Ignaszewski gdzie stadion Warty”.

Reakcja przedstawiciela PiS

Niechęć kibiców Warty do prezydenta Poznania chce wykorzystać przedstawiciel PiS ze stolicy Wielkopolski Bartłomiej Wróblewski, który napisał na swoim Facebooku:

„Gdzie stadion dla Warty Poznań? W czasie poznańskich derbów kibice ostro skrytykowali Prezydenta Jaśkowiaka, że Warta wciąż gra poza Poznaniem. Słusznie, bo to skandal, by legendarny poznański klub musiał od lat grać poza Miastem”.

 

2023-09-19

Bartłomiej Najtkowski