Tusk chce odebrać majątki gwiazd TVP? Wydał odważne oświadczenie

Donald Tusk zamieścił na portalu X post, który mógł spowodować u "gwiazd" TVP przyspieszenie tętna. Zdaniem premiera pokaźne sumy, które zarobili dyrektorzy i dziennikarze telewizji publicznej, powinny być im odebrane. Do dyskusji przyłączył się oburzony poseł PiS, który chciał odbić piłeczkę KO.

Donald Tusk skomentował kwestię zarobków dziennikarzy i dyrektorów TVP. Zwrócił uwagę, że niektóre z tych wynagrodzeń były 40 razy wyższe niż pensje nauczycieli czy pielęgniarek. „Czy pójdą na czele Marszu Milionerów Kaczyńskiego? Raczej nie. Czy będą musieli oddać państwu te pieniądze? Raczej tak” – dodał premier. Czy Donald Tusk sugeruje, że zgromadzone majątki byłych gwiazd Telewizji Polskiej wrócą do budżetu państwa?

Premier skomentował zarobki kluczowych osób w TVP, które zostały ujawnione w czwartek. 

Milionowe zarobki w TVP

Dariusz Joński, poseł IX kadencji Sejmu z ramienia KO, opublikował wyniki kontroli parlamentarnej w TVP. Dokument ujawnił, na jak wysokie zarobki mogły liczyć osobistości z telewizji publicznej. Z dokumentu wynika, że Michał Adamczyk, dyrektor Telewizyjnej Agencji Informacyjnej, zarobił od 25 kwietnia do 31 grudnia bieżącego roku ponad 370 tys. zł. Dodatkowo, Adamczyk zarobił 1 mln 127 tys. zł w tym samym roku na podstawie umów cywilnoprawnych w ramach prowadzonej działalności gospodarczej. Jarosław Olechowski, który w 2023 roku także pełnił funkcję dyrektora TAI, zarobił 1 016 450,34 zł brutto na podstawie umowy o pracę. Dodatkowo, z umów cywilnoprawnych uzyskał 407 625 zł brutto. Są to dwaj rekordziści spośród wszystkich ujawnionych danych.

Pierwszy post, który zamieścił Donald Tusk po komunikacie posła KO, był krótki i dosadny. 

2023-12-29

Anna Jadowska-Szreder