Oddziały regionalne TVP przeżywają zmiany. Nie wszyscy się na to zgadzają

Zmiany dokonujące się w mediach publicznych obecnie docierają do jednostek regionalnych. Niektórzy jednak twardo stoją na swoim stanowisku i nie zamierzają ustępować.

Fot. Wikimedia

Zmiany regionalne

Ośrodki regionalne Telewizji Polskiej oraz regionalne spółki Polskiego Radia obecnie przeżywają zmiany kadrowe, związane z wymianą dyrektorów i prezesów. W niektórych miejscach już ogłoszono nowe władze, takie jak w TVP Białystok, TVP Rzeszów, TVP Katowice i TVP Gdańsk. Jednak w Krakowie i Poznaniu nazwiska nowych liderów są jeszcze nieoficjalne, choć są już znane nieoficjalnie.

Warto zauważyć, że wszystkie regionalne spółki radiowe zostały postawione w stan likwidacji. Mimo to, likwidacja nie oznacza realnego zamknięcia rozgłośni, a pracownicy zostali zapewnieni, że ich pensje i urlopy nie są zagrożone. Proces likwidacji wymaga jednak zastąpienia prezesów regionalnych rozgłośni przez likwidatorów, co może również oznaczać zmiany w ich funkcjach. Na dzień wtorkowy nie było jeszcze znane żadne nazwisko likwidatora.

W przypadku TVP Białystok wiadomo, iż nowym dyrektorem został Grzegorz Sawicki, zastępując Agnieszkę Giełażyn-Sasimowicz. W TVP Kraków prawdopodobnie nowym dyrektorem będzie Alicja Popiel, zastępując Rafała Marka. Jarosław Bajew ma objąć stanowisko szefa poznańskiego ośrodka TVP, a w TVP Rzeszów Katarzyna Wrzesińska zastąpiła Józefa Matusza na stanowisku dyrektora oddziału. W TVP Łódź Magdalena Michalak-Szwarc pełni obowiązki dyrektora i redaktora naczelnego. W Katowicach, Szczecinie, Bydgoszczy i Gdańsku odwołano dyrektorów: Łukasza Miąsika, Piotra Dziemiańczuka oraz Michała Rybińskiego.

Tomasz Fajfer, długoletni kierownik produkcji „Aktualności” i innych programów w śląskim ośrodku, objął stanowisko p.o. dyrektora TVP Katowice. Jego głównym celem jest szybkie przywrócenie emisji programów własnych stacji. W ostatni wtorek ośrodek już wyemitował m.in. magazyn gospodarczy „Relacje” i o godzinie 18:30 powróciły „Aktualności”. W Gdańsku Marek Wałuszko, doświadczony dziennikarz i były dyrektor TVP Gdańsk w 2016 roku, objął stanowisko szefa. Zadeklarował, że regionalna „Panorama” będzie nowym programem, niepreferującym polityków żadnej opcji.

Sytuację w regionalnych rozgłośniach radiowych można określić mianem napiętej. W Nowym Roku prezesi 14 z 17 rozgłośni PR podpisali wspólne oświadczenie w sprawie postawienia radiowych spółek w stan likwidacji. W dokumencie zaznaczono m.in. niekonstytucyjność decyzji ministra kultury Bartłomieja Sienkiewicza.

Nie wszyscy dali za wygraną

W tekście oświadczenia zaznaczono, że rzekoma „likwidacja” mediów publicznych zdaje się mieć na celu jedynie szybkie zmiany personalne w Zarządach Spółek. Zgodnie z obowiązującymi przepisami decyzje personalne, w tym powoływanie i odwoływanie Zarządów i Rad Nadzorczych spółek publicznej radiofonii, są kompetencją Rady Mediów Narodowych.

Autorzy oświadczenia podkreślili też, że regionalne radiowe media publiczne nie powinny być pionkami w politycznym sporze, który może prowadzić do ich osłabienia lub po czasie faktycznej likwidacji. Misją mediów publicznych jest nie tylko dostarczanie informacji i wartościowych treści, ale także identyfikowanie lokalnych treści wartych promowania, które często nie są interesujące dla komercyjnych mediów głównego nurtu. Brak wypełnienia tej misji przez lokalne media publiczne mógłby oznaczać brak tej działalności.

Jednakże prezesi trzech regionalnych rozgłośni, konkretniej Radia Katowice, Radia Opole i Radia Wrocław, nie złożyli swojego podpisu pod dokumentem.

Niepewność jutra

W atmosferze ciągłej niepewności pracują dziennikarze regionalnego oddziału TVP w Lublinie, którzy oczekiwali na pojawienie się nowego dyrektora przed świętami. Aktualnie nadal rządzi kontrowersyjny Ryszard Montusiewicz wyrażający otwarcie swoją sympatię wobec polityków PiS.

Pomimo nadziei na zmiany dyrektor Montusiewicz nadal kieruje TVP3 Lublin, a we wtorek prowadził on swoje kolegium. W innych ośrodkach TVP trwają spekulacje dotyczące nowego kierownictwa, a niepewność wśród prezesów i dyrektorów przenosi się również na radiowców. Mimo deklaracji o kontynuowaniu pracy, obawy dotyczące przyszłego kierownictwa i możliwej rewolucji wprowadzają tę niepewność wśród pracowników radiowych.

Polskie Radio Białystok utrzymuje jednak normalne nadawanie, a dotychczasowy prezes białostockiej rozgłośni, Mirosław Bielawski, nadal jest obecny w pracy. Z kolei nikt z nowego kierownictwa nie pojawił do wtorku w siedzibie Radia Lublin. Według jednego z dziennikarzy stacji sytuacja jest niepokojąca.

W przypadku takiego ruchu ze strony ministra oczekuje się, aby zostało ogłoszone nazwisko osoby, która faktycznie będzie teraz zarządzać spółką. To likwidator podejmuje kluczowe decyzje, a aktualnie brak informacji na temat tożsamości tej osoby.

 

 
 
 
 

 

2024-01-03

Sebastian Jadowski-Szreder