Naturalnie byłaby ona większa, gdyby nie dostali się jeszcze następni chętni, a nawet wszyscy, ale trudno: ordynacja wyborcza jest nieubłagana i ktoś musiał wejść. Rzeczpospolita skwitowała ogólne niepójście na wybory przez elektorat nie tylko z pełnym zrozumieniem i dużą aprobatą, ale wystosowała za to do niego rodzaj podziękowań. Nie tylko nie tłumaczy ostentacyjnej absencji przy
2024-06-17
Nic im nie zaszkodzi. Lubimy się cieszyć z politycznych porażek
Michał Ogórek