Słynie najbardziej z fortecy Melilla la Vieja, kompleksu warownego, do dziś najbardziej kompletnego spośród podobnych na wybrzeżu śródziemnomorskim. Forteca była rdzeniem, wokół którego zbudowano dzisiejsze miasto. Pochodzenie nazwy miasta jest niepewne, jedni badacze wiążą je z łacińskim terminem mellitus, inni z greckim melita, oznaczającym bicie monet. Innym tropem jest berberyjskie słowo Tamlilt, czyli biały. To odniesienie do koloru skał
Tag: podróże
Podróżnicze trendy na rok 2025. Samotne, nostalgicznie i po rozstaniu
Od pewnego czasu częściej dyskutuje się o tym, czy wyjeżdżając, wolimy czysty relaks, czy chcemy zapewnić sobie rozmaite atrakcje i przeżyć przygody. Z corocznego raportu wynika, że o ile rok 2024 był „rokiem wielkiego relaksu”, to w nadchodzącym 2025 turyści będą zdecydowanie chętniej łączyć odpoczynek z ekscytującymi przygodami i doświadczeniami, tak by maksymalnie wykorzystać czas
Kazik w podróży. Konya i wirujący derwisze
Miejscowość ta jest jedną z najbardziej konserwatywnych, a co za tym idzie wspieranych przez rządzących polityków. Na pierwszy rzut oka widać, że to ponaddwumilionowe miasto jest bardzo zadbane. Ulice i rynki są czyste, skwery i parki wypielęgnowane, a wiele miejsc jest ładnie podświetlonych – i to nie tylko w najbardziej turystycznej dzielnicy. Siłę wiary i
Śladami zbrodni. Beletrystyka sprzyja turystyce
„Millenium”, trylogia szwedzkiego pisarza Stiega Larssona, bestseller sprzed kilkunastu lat, do dziś ściąga do Sztokholmu tłumy turystów podążających tropem jego bohaterów. Władze stolicy Szwecji postanowiły iść z trendem, organizując spacery z przewodnikiem po uliczkach, gdzie toczy się akcja książki i umożliwiając oglądanie opisanych przez Larssona wnętrz budynków, nawet prywatnych mieszkań. Inna skandynawska autorka, Camilla Läckberg,
In memoriam. Tryptyk na Zaduszki
Jedną z przerw w pracy szpachelką wykorzystujemy na obejrzenie okolicy. Dr Dawid prowadzi nas przez teren obszernego cmentarza. Mijamy setki krzyży i pomniki poświęcone poszczególnym nacjom – Serbom, Rosjanom, Włochom, Brytyjczykom. Naszą uwagę zwraca wyróżniający się stylistyką, wyższy od innych nagrobek. Gwiazda Dawida i alfabet hebrajski pozwalają przypuszczać, że pochowano tu wyznawcę judaizmu. Gdzie indziej
Hymny narodów świata: Rio de Janeiro
Miejsce od tysiącleci sprzyjało człowiekowi, a odnalezione tu ślady ludzkie datowane są na 8 tysięcy lat. Około tysiąca lat temu amazońskie ludy Tupi zajęły niemal całą długość wybrzeża morskiego i to ich spotkali pierwsi Europejczycy, gdy tu wylądowali (1501 – 1502). To Europejczycy nadali nazwę miastu, bowiem postawili stopę na lądzie 1 stycznia w zatoce Guanabara, którą uznali za ujście wielkiej rzeki. Rio de Janeiro
Wśród polarnych zajęcy. Życie na Grenlandii
Szerokokadłubowa maszyna Air Greenland po czterech godzinach lotu z Kopenhagi ląduje w Kangerlussuaq, na jedynym międzynarodowym lotnisku Grenlandii. Jest końcówka maja i na największej wyspie świata zaczyna się wiosna. Okoliczne góry pokryte są jeszcze śniegiem, ale w miasteczku jest sucho i słonecznie. Trwa polarny dzień, a temperatura sięga za dnia 10 – 12 stopni. W drodze do terminalu wieje przyjemny wiaterek i naiwnie myślę, że Grenlandia to
Hymny narodów świata: Kantabria
Przymiotnik „kantabryjski” oznacza lud mieszkający w skałach lub tych, którzy chodzą po górach. Pojawiający się w tekście kantabryjskiego hymnu termin La Montana (Góra) jest etymologicznie równorzędny z nazwą Kantabria. Potwierdza to tradycja, gdyż między XIII a XX wiekiem La Montana była nazwą alternatywną, używaną w odniesieniu do tego, co obecnie nazywa się Kantabrią. Historycy podkreślają
Maciej Świrski i jego niebotyczne wydatki. Uważał je za konieczność
Świrski trzyma się mocno Maciej Świrski jest obecnie jedną z kluczowych postaci PiS, która utrzymała stanowisko mimo zmiany władzy. Jako przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, wybrany w 2022 r., posiada kadencję aż do 2028 r. Jeszcze za rządów PiS Świrski wykorzystywał swoje stanowisko do wywierania nacisków na media, m.in. opóźniając przyznawanie koncesji dla TVN
Pomysł na niezwykły tydzień w Kanadzie. Tylko dla odważnych
Siedmiodniowa wędrówka jest wyzwaniem dla odważnych i silnych. Daje niezłego kopa adrenaliny. Trzeba mieć żelazną kondycję, by piąć się po wysokich drabinach, przechodzić linowe mostki, napędzać ręcznie windy, wspinać się na sterty powalonych pni ogromnej średnicy, brnąć w błocie po kolana, znosić piasek w zupie, biwaki na plaży, deszcz, wiatr, mgły, przypływy, odpływy. W zamian spędza się niezapomniany tydzień.