Wielkie polityczne powroty. Tylko po co?

Ileż to razy słyszałem od wybrańców narodu, że nie muszą być posłami, senatorami, że nie są od polityki uzależnieni i mogą bez niej się obyć.

Fot. Wikimedia

Nie są na nią skazani do końca życia, w odróżnieniu od Korwin-Mikkego i innych staruchów ucinających drzemkę w czasie parlamentarnych debat! Te ledwo powłóczące nogami, często dotknięte sklerozą, ględzące bez ładu i składu dziadygi, są prawdziwą zmorą, zakałą Sejmu i Senatu. Na sam ich widok mózg się człowiekowi lasuje i cisną się na usta złośliwe, jadowite komentarze! Nie będę się nad nimi pastwił, powiem jedynie, iż miejscem przebywania, zadumy i refleksji dla Korwinów, Macierewiczów, Kaczyńskich, Terleckich powinien być Dom Radosnej Jesieni Życia, a nie parlament!

Po tej uszczypliwej uwadze dotyczącej zasiedziałych, zramolałych wybrańców narodu wracam do nieco żwawiej chodzących i trzeźwiej myślących posłów i senatorów! Nie przesadzę, mówiąc, iż każdy z nich czuje się człowiekiem wolnym, niezależnym, mogącym z dnia na dzień złożyć mandat i wrócić do swojego ukochanego, dającego mu pełne zadowolenie i satysfakcję finansową zawodu! Nie słyszałem, żeby któryś z owych wybrańców mówił inaczej! Ciekawostką przyrodniczo-obyczajową jest jedynie to, iż żaden z tych posłów, senatorów jakoś nie kwapi się do rzucenia z własnej, nieprzymuszonej woli uprawiania polityki.

Nie wraca do wspaniałej, uwielbianej pracy, tylko kurczowo trzyma się baaardzo ciężkiej, wyczerpującej nerwowo roboty na Wiejskiej. Patriotyzm zobowiązuje! Muszą się zmagać z ogromem wyzwań, ponieważ mają misję do spełnienia, a to dla nich rzecz święta! Oni świadomie poświęcają swój czas, narażają na szwank pomyślność, szczęście rodziny, rezygnują z kariery zawodowej dla dobra Narodu i Ojczyzny! Raz zaszczepiona posłom i senatorom chęć służenia Polsce i Polakom, a nie zasiadania przy korycie, zmusza ich do startowania w kolejnych wyborach!

Ba, wracają po latach z niebytu do polityki – Pawlak, Giertych, Jaskiernia i im podobni – a ja się pytam, po kiego wuja?! Kto was o to prosi?! 

2023-09-26

Antoni Szpak


Wiadomości
Nie słychać w Moskwie kurantów [REPORTAŻ ANGORY]
Wojciech Barczak
Albo my ich, albo oni nas. Rozmowa z prof. RYSZARDEM PIOTROWSKIM
Krzysztof Różycki
Ta uczelnia współpracowała z Collegium Humanum. Obiecuje „Doktorat w 100 dni”.
Beata Dżon-Ozimek
Społeczeństwo
Fajbusiewicz wraca do spraw sprzed lat. Śmierć z narkotykami w tle
Michał Fajbusiewicz
Dziennikarstwo a sztuczna inteligencja. Czy mamy się czego obawiać?
Marek Palczewski
Tata bez zobowiązań. Na niektórych alimenciarzy nie ma sposobu
E.W. na podst.: Małgorzata Święchowicz, „Zadłużeni u dzieci”, „Newsweek” nr 35
Igrzyska paralimpijskie. Zachwycające otwarcie i wielkie nadzieje
MS, FLORENCE VIERRON LÉNA LUTAUD ARIANE BAVELIER © Figaro Syndication 2024
Świat/Peryskop
Nieustępliwa irańska opozycja działa od ponad dekady w okolicach Tirany
PKU, MATTHIAS RÜB © FAZ 2024
Gwinea Równikowa. Syn prezydenta prowadzi skandalicznie luksusowe życie
MS, TANGUY BERTHEMET © Figaro Syndication 2024
5 najbardziej zagrożonych miejsc z listy światowego dziedzictwa UNESCO
AS na podst.: dailymail.co.uk, geographical.co.uk
Hymny narodów świata: Baleary
Henryk Martenka
To musisz zobaczyć na Sycylii. Przyroda, zabytki i kuchnia
Wojciech Nawrocki
Lifestyle/Zdrowie
Wcale nie „z niczego”. Miłość a ludzki mózg
Na podst. tekstu Dominiki Tworek
81. Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Wenecji. Gwiazdy i słoń na plakacie
ANS
„Harry Potter”, czyli Książka, która zmieniła oblicze literatury
(MS) ALICE DEVELEY MADELEINE METEYER
Angorka