IKONOWICZ: Lepsze jutro było wczoraj

„Lepsze jutro było wczoraj”, takie graffiti ujrzałem przed laty na ścianie jednej z łódzkich ulic.

Fot. Kwejk

Kiedy panu Eligiuszowi odmówili pokazania lokalu socjalnego, do którego go mają wyrzucić, to był znak, że lokal nie spełnia wymogów. Żadnych. W piśmie skierowanym do niego Zarząd Lokali Miejskich napisał: „Nie udostępniamy do obejrzenia lokali socjalnych, które zostały wskazane w związku z wydanymi wyrokami sądowymi zasądzającymi eksmisję z dotychczas zajmowanych lokali”. To jest nie tylko podłe, ale i dziwne postępowanie, bo poza Łodzią samorządy wszędzie pokazują wskazane lokale eksmitowanym, którzy w przypadku gdy lokal ma wyraźne wady, mogą poprosić przynajmniej o jedno nowe wskazanie.

Pan Eligiusz jest osobą niepełnosprawną, więc w jego sytuacji obejrzenie lokalu ma dodatkowe uzasadnienie. Ale co tu oglądać? 15 metrów ogrzewane prądem, bez łazienki, bez ubikacji, z toi toiem w ostatniej chwili postawionym na podwórku? Pasją oczekującego na eksmisję starszego pana są książki naukowe. Martwi się już, gdzie wyląduje jego księgozbiór. Dzwonię więc do Zarządu Lokali Miejskich w Łodzi i próbuję nawiązać kontakt z kierownictwem placówki. Okazuje się to niemożliwe. Jest tylko infolinia.

Odpowiadają bardzo miłe panie, które podzielają moje oburzenie na postępowanie ZLM-u, ale nie mogą połączyć z nikim z kierownictwa. Musiałem więc je przeprosić za mój podniesiony ton i dać za wygraną. Sprawę załatwienia niepełnosprawnemu starszemu człowiekowi mieszkania socjalnego z łazienką i ubikacją będzie trzeba prowadzić na wyższym szczeblu. Poprosiłem o interwencję posłankę partii Razem Paulinę Matysiak. Ma interweniować w zarządzie miasta Łodzi.

Fajnie by było, gdyby przy okazji udało się sprawić, że eksmitowanych obywateli tego miasta nie będzie się już traktować jak śmieci. Sławek, budowlaniec, to mój stary znajomy. Jakieś 10 lat temu potrącił go samochód. Od tego czasu choruje, nie bardzo może podjąć się jakiejś pracy. Zaczął żyć z Wisły. Łowił ryby. Nawet opał z rzeki wyławiał. W końcu dostał zasiłek, ale tylko raz. Po wielu perypetiach wreszcie jest decyzja – 719 zł miesięcznie zasiłku stałego z powodu trwałej niezdolności do pracy.

Gdy było ciężko, Sławek, chłop już niemłody, pożyczał na życie. Znajomi w wiosce dowiedzieli się, że dostał zasiłek i zgłosili się po zwrot. A z czego tu zwracać? 

2023-12-12

Piotr Ikonowicz


Wiadomości
Nie słychać w Moskwie kurantów [REPORTAŻ ANGORY]
Wojciech Barczak
Albo my ich, albo oni nas. Rozmowa z prof. RYSZARDEM PIOTROWSKIM
Krzysztof Różycki
Ta uczelnia współpracowała z Collegium Humanum. Obiecuje „Doktorat w 100 dni”.
Beata Dżon-Ozimek
Społeczeństwo
Fajbusiewicz wraca do spraw sprzed lat. Śmierć z narkotykami w tle
Michał Fajbusiewicz
Dziennikarstwo a sztuczna inteligencja. Czy mamy się czego obawiać?
Marek Palczewski
Tata bez zobowiązań. Na niektórych alimenciarzy nie ma sposobu
E.W. na podst.: Małgorzata Święchowicz, „Zadłużeni u dzieci”, „Newsweek” nr 35
Igrzyska paralimpijskie. Zachwycające otwarcie i wielkie nadzieje
MS, FLORENCE VIERRON LÉNA LUTAUD ARIANE BAVELIER © Figaro Syndication 2024
Świat/Peryskop
Nieustępliwa irańska opozycja działa od ponad dekady w okolicach Tirany
PKU, MATTHIAS RÜB © FAZ 2024
Gwinea Równikowa. Syn prezydenta prowadzi skandalicznie luksusowe życie
MS, TANGUY BERTHEMET © Figaro Syndication 2024
5 najbardziej zagrożonych miejsc z listy światowego dziedzictwa UNESCO
AS na podst.: dailymail.co.uk, geographical.co.uk
Hymny narodów świata: Baleary
Henryk Martenka
To musisz zobaczyć na Sycylii. Przyroda, zabytki i kuchnia
Wojciech Nawrocki
Lifestyle/Zdrowie
Wcale nie „z niczego”. Miłość a ludzki mózg
Na podst. tekstu Dominiki Tworek
81. Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Wenecji. Gwiazdy i słoń na plakacie
ANS
„Harry Potter”, czyli Książka, która zmieniła oblicze literatury
(MS) ALICE DEVELEY MADELEINE METEYER
Angorka