Skrytobójcy zza linii frontu. Ukrainka mogła umrzeć przez zatrucie

W Kijowie ofiarą zamachu omal nie padła żona szefa ukraińskiego wywiadu wojskowego HUR. Przeżyła, a tamtejsze specsłużby nie mają wątpliwości – za próbą otrucia stali Rosjanie, których celem był prawdopodobnie jej mąż. 37-letni Kiryło Budanow, mimo swego młodego wieku, jest przez nich uważany za jednego z najniebezpieczniejszych ludzi w Ukrainie. 

Źródło: YouTube

Młodsza od niego o sześć lat Marianna Budanowa jest funkcjonariuszką służb mundurowych – oficerem policji i wykładowczynią psychologii w Akademii MSW. Po rosyjskiej napaści na Ukrainę pozostała w Kijowie u boku męża. Dosłownie. – Od czasu rozpoczęcia wojny moje szczęście jest zawsze ze mną, bo moja żona mieszka ze mną w biurze. 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu – nie ukrywał w jednym z wywiadów sam Budanow. – Wieczorem 23 lutego mąż powiedział mi, że rosyjska inwazja rozpocznie się o 5 rano. Spakowaliśmy się, pojechaliśmy do jego pracy i od tamtego czasu nie było nas w domu. Cały czas byliśmy i jesteśmy w Kijowie – potwierdzała żona. 

Zatrucie metalami ciężkimi

We wtorek 28 listopada powołujące się na źródła w wywiadzie ukraińskie agencje informacyjne doniosły, że kobieta zaczęła źle się czuć. Badania lekarskie wykazały zatrucie. I to bardzo specyficzne. – Doszło do zatrucia metalami ciężkimi – zdradził były szef ukraińskiego wywiadu zagranicznego i wojskowego Walerij Kondratiuk. – Podczas badań wykryto takie substancje, jak arsen i rtęć. 

Czy to ona była prawdziwym celem? Media przypominają, że na Budanowa próbowano dokonać zamachu co najmniej dziesięć razy, a teraz została zatruta nie tylko jego żona, ale też inni funkcjonariusze wywiadu. – Chodzi o osoby równie wysokiego szczebla – ujawnił Kondratiuk. – O szefów „pewnych odcinków” odpowiadających właśnie za operacje HUR związane z Rosją. 

Historia zatacza koło

Zabójcze w działaniu metale ciężkie też wchodzą do tego arsenału. To za ich pomocą usiłowano rozprawić się z najgroźniejszymi przeciwnikami Kremla – dwukrotnie z dziennikarzem i politykiem Władimirem Kara-Murzą (w 2015 i 2017 r.), a w 2020 r. – z Aleksiejem Nawalnym. Podobne „operacje” pamięta też Ukraina, gdzie już w 2004 r. próbowano otruć ubiegającego się o urząd prezydenta Wiktora Juszczenkę. Pamiątka po zamachu, którego pośrednie ślady również miały prowadzić do Moskwy, pozostała widoczna na twarzy polityka, oszpeconego wskutek uszkodzenia przez dioksyny narządów wewnętrznych. 

Inna sprawa, że dziś w Ukrainie nie mogą czuć się bezpiecznie także rosyjscy najeźdźcy, którzy regularnie padają ofiarą zamachów. W tym również… otruć. Tyle że organizowanych niejako oddolnie. Już na początku wojny przechwycono rozmowę telefoniczną jednego z rosyjskich żołnierzy, skarżącego się na wrogość miejscowej ludności. A konkretnie na jedną z babć, która nakarmiła „wyzwolicieli” pasztecikami nafaszerowanymi trucizną. W rezultacie ośmiu z nich wróciło do domu w cynkowych trumnach. Tydzień temu podobne wieści napłynęły z Melitopola, gdzie trutki na szczury dodano do jedzenia i alkoholu zamówionego przez okupantów w restauracji. Efekt: trzech zmarłych, jeden – w stanie ciężkim. 

Część akcji nie dochodzi przy tym do skutku – miesiąc temu rosyjskie media doniosły, że życie może nawet 77 lotników, którzy świętowali 20-lecie ukończenia uczelni wojskowej w Armawirze, uratowała tylko ich własna czujność. Dosłownie chwilę przed rozpoczęciem imprezy stwierdzili, że dostarczonego im na imprezę tortu i skrzynki whisky… nikt nie zamawiał. „Kurierem” okazał się mieszkaniec okupowanego Mariupola, który do tego, że w alkoholu i jedzeniu była trucizna, miał się przyznać po zatrzymaniu przez FSB. 

2023-12-06

CEZ na podst.: korespondent.ua, prawda.com.ua, suspilne.media


Wiadomości
Nie słychać w Moskwie kurantów [REPORTAŻ ANGORY]
Wojciech Barczak
Albo my ich, albo oni nas. Rozmowa z prof. RYSZARDEM PIOTROWSKIM
Krzysztof Różycki
Ta uczelnia współpracowała z Collegium Humanum. Obiecuje „Doktorat w 100 dni”.
Beata Dżon-Ozimek
Społeczeństwo
Fajbusiewicz wraca do spraw sprzed lat. Śmierć z narkotykami w tle
Michał Fajbusiewicz
Dziennikarstwo a sztuczna inteligencja. Czy mamy się czego obawiać?
Marek Palczewski
Tata bez zobowiązań. Na niektórych alimenciarzy nie ma sposobu
E.W. na podst.: Małgorzata Święchowicz, „Zadłużeni u dzieci”, „Newsweek” nr 35
Igrzyska paralimpijskie. Zachwycające otwarcie i wielkie nadzieje
MS, FLORENCE VIERRON LÉNA LUTAUD ARIANE BAVELIER © Figaro Syndication 2024
Świat/Peryskop
Nieustępliwa irańska opozycja działa od ponad dekady w okolicach Tirany
PKU, MATTHIAS RÜB © FAZ 2024
Gwinea Równikowa. Syn prezydenta prowadzi skandalicznie luksusowe życie
MS, TANGUY BERTHEMET © Figaro Syndication 2024
5 najbardziej zagrożonych miejsc z listy światowego dziedzictwa UNESCO
AS na podst.: dailymail.co.uk, geographical.co.uk
Hymny narodów świata: Baleary
Henryk Martenka
To musisz zobaczyć na Sycylii. Przyroda, zabytki i kuchnia
Wojciech Nawrocki
Lifestyle/Zdrowie
Wcale nie „z niczego”. Miłość a ludzki mózg
Na podst. tekstu Dominiki Tworek
81. Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Wenecji. Gwiazdy i słoń na plakacie
ANS
„Harry Potter”, czyli Książka, która zmieniła oblicze literatury
(MS) ALICE DEVELEY MADELEINE METEYER
Angorka