Pierwsza Polka, która została profesjonalnym kierowcą driftingowym

Jak kobieta odnajduje się w tak męskim środowisku? I jak jeździ na co dzień po polskich drogach? Na te i inne pytania odpowiada Karolina Pilarczyk.

Fot. archiwum prywatne Karoliny Pilarczyk

– „Polska Królowa Driftu”. Jak czujesz się z takim tytułem? 

– Bardzo dobrze! Zwłaszcza że napisałam o tym pewną historię. Wcześniej w driftingu nie wyłaniano „mistrza”, a był nim „król”. Dlatego, kiedy jako pierwsza kobieta weszłam do tego świata, media dały mi tytuł „królowej”. Z czasem przypieczętowałam to wyróżnienie, zdobywając podwójne mistrzostwo Polski kobiet, co oficjalnie pozwoliło mi nazywać się właśnie „królową”. 

– Idźmy za ciosem, pochwal się innymi sukcesami

Subskrybuj angorę
Czytaj bez żadnych ograniczeń gdzie i kiedy chcesz.


Już od
22,00 zł/mies




2024-09-12

Maciej Woldan