R E K L A M A
R E K L A M A

Miller chwali Nawrockiego. Może go poprzeć za 5 lat

Leszek Miller pozytywnie wypowiedział się o Karolu Nawrockim, nie wykluczając możliwości udzielenia mu poparcia w kolejnych wyborach. Podkreśla jednak, że ewentualne wsparcie będzie uzależnione od priorytetowego traktowania interesów Polski oraz utrzymania partnerskich relacji z Kijowem.

Fot. Wikimedia

Miller zmienia zdanie

Jeszcze 6 sierpnia były premier Leszek Miller nie pojawił się na zaprzysiężeniu Karola Nawrockiego, argumentując swoją nieobecność żądaniem ponownego przeliczenia głosów. Pierwsze tygodnie jego publicznych wystąpień oceniał bardzo negatywnie. W tym czasie były premier otwarcie popierał Rafała Trzaskowskiego.

Obecnie jednak wypowiada się o nowym prezydencie z uznaniem i pytany przez „Super Express” o ewentualne poparcie w przyszłych wyborach, bez wahania deklaruje, że mógłby oddać na niego swój głos. Poparcie to będzie jednakże zależne od spełnienia przez Nawrockiego kilku warunków:

Jeżeli się nie zmieni w swoim postępowaniu, jeżeli będzie podkreślał wagę Polski na pierwszym miejscu, jeżeli nie będzie powtarzał, że jesteśmy sługą Ukrainy, tylko będzie chciał budować nasze relacje na zasadach partnerskich, to tak, mogę na niego zagłosować – ocenił Miller.

Dwa zastrzeżenia

Miller podczas rozmowy wspomniał także o największych zastrzeżeniach wobec prezydentury Nawrockiego.

Mi tylko będzie przeszkadzał nieustannie w postępowaniu Nawrockiego jego stosunek do Unii Europejskiej – stwierdził. – On jest nacechowany wysokim sceptycyzmem. Druga sprawa to zbyt częste wetowanie i takie przekonanie, że najważniejszą osobą w Polsce jest pan prezydent, a nie jest.

Nawrocki wyprze Kaczyńskiego?

Leszek Miller ocenił także podczas rozmowy, że decyzja Jarosława Kaczyńskiego o wystawieniu Karola Nawrockiego w wyborach może okazać się dla prezesa PiS niekorzystna. Według byłego premiera pozycja Nawrockiego będzie stopniowo wzmacniać się, podczas gdy znaczenie Kaczyńskiego będzie słabnąć, co z czasem może doprowadzić do sytuacji, w której to Nawrocki stanie się główną postacią na prawicy.

Miller odniósł się też do ewentualnej reelekcji obecnego prezydenta. Jego zdaniem Nawrocki, przygotowując się do kolejnej kampanii, stanie przed koniecznością wyboru jednej z dwóch dróg: albo przejmie kontrolę nad PiS i stanie się jego faktycznym lub formalnym liderem, albo stworzy własne zaplecze polityczne, będące konkurencją dla partii, przy współudziale części jej działaczy.

2025-11-24

SJS na podst. Super Express, Wirtualna Polska