PiSowski dekalog
Podczas piątkowej konferencji prasowej prezes PiS Jarosław Kaczyński zaprezentował dziesięciopunktowy dokument nazwany „Deklaracją Polską”. Jak zaznaczył, jego celem jest odniesienie się do istniejących podziałów na scenie politycznej. Inicjatywa ta została skierowana głównie do Konfederacji, ale również do innych partii, które Kaczyński zachęca do jej podpisania.
Dokument zawiera m.in. postulaty przeciwne centralizacji Unii Europejskiej, nielegalnej imigracji oraz Zielonemu Ładowi, a także propozycję działań na rzecz obniżenia cen mieszkań. W deklaracji znalazły się również zapisy wyrażające sprzeciw wobec zawierania koalicji z Donaldem Tuskiem oraz jakiejkolwiek współpracy z Władimirem Putinem. PiS wyraża nadzieję, że Konfederacja poprze tę inicjatywę.
Mentzen jest na nie
Sławomir Mentzen w najnowszym materiale opublikowanym na YouTube przedstawił powody, dla których jego partia nie może poprzeć „Deklaracji Polskiej” zaproponowanej przez Jarosława Kaczyńskiego. Zwrócił uwagę, że treść dokumentu została jego zdaniem skonstruowana tak, by Konfederacja nie mogła jej zaakceptować.
Według Mentzena intencją lidera PiS było symboliczne wyznaczenie granicy między oboma ugrupowaniami i pokazanie, że nie łączy ich bliskość poglądów. Dodał również, że Kaczyński próbował wywołać rozłam wewnątrz Konfederacji, co miało zaszkodzić partii. W dalszej części nagrania Mentzen szczegółowo odniósł się do wszystkich dziesięciu punktów zawartych w deklaracji.
O ile wiadomo, że Tusk nie będzie rządził z Kaczyńskim, o tyle nie wiadomo co będzie robiła Konfederacja. Nie wiem, co będę robił za pięć, 10, 20 lat. Nie zamierzam sobie wiązać sobie rąk podpisywaniem dokumentu, z którym będę miał problem. Nie zamierzam podpisywać rzeczy, których nie zamierzam dotrzymać – ocenił Mentzen w nagraniu.
Sławomir Mentzen ostro ocenił Jarosława Kaczyńskiego, określając go mianem „politycznego gangstera”. Wyraził brak zaufania wobec prezesa PiS i podkreślił, że nie widzi sensu w tworzeniu z nim koalicji, jeśli miałaby ona prowadzić do osłabienia Konfederacji oraz realizacji działań sprzecznych z jej stanowiskiem.
Fogiel odpowiada
Do wypowiedzi przewodniczącego Konfederacji odniósł się poseł PiS Radosław Fogiel:
Nie chciałbym wchodzić w tego typu estetykę, bo wtedy musiałbym powiedzieć, że Sławomir Mentzen to polityczny dzieciak, bo tak się trochę zachowuje, jak rozwydrzony bachor. Mam wrażenie, że chyba jego otoczeniu i samemu Sławomirowi Mentzenowi coś odjechało, peron odjechał – powiedział na antenie Polsat News.
Radosław Fogiel skrytykował Sławomira Mentzena za antyPiSowskie nastawienie, sugerując, że Konfederacja liczy na zyski polityczne z takiej postawy, co według niego jest błędne. Uznał, że pierwszym punktem „Deklaracji Polskiej”, dotyczącym wykluczenia koalicji z Donaldem Tuskiem, otoczenie Mentzena poczuło się urażone. Fogiel podkreślił, że PiS nie oczekuje koalicji z Konfederacją, ale ma wrażenie, że ta z kolei skłania się ku współpracy z obecnym rządem.