Skandaliczne wydarzenie
Polska, czego wyrazem były wypowiedzi wicepremiera Władysława Kosiniaka-Kamysza oraz rzecznika rządu Adama Szłapki, domaga się stanowczej reakcji UEFA w sprawie fałszywego transparentu wywieszonego przez kibiców Maccabi Hajfa podczas meczu z Rakowem Częstochowa. Na banerze znalazł się napis: „Mordercy od 1939 r.” odnoszący się do Polaków. Baner nie był jednakże jedynym tematem kontrowersji – dziennikarz sportowy Łukasz Ciona, który był obecny na meczu, poinformował, że spiker Maccabi obrażał Polaków, nazywając ich nazistami.
Swoje stanowisko w tej sprawie przedstawiła również ambasada Izraela w Polsce, publikując komunikat na platformie X:
Ohydne zachowanie niektórych kibiców Maccabi Hajfa podczas meczu z Rakowem Częstochową. Na takie słowa i czyny, żadnej ze stron, nie ma miejsca ani na stadionie, ani nigdzie indziej. Nigdy! Te haniebne incydenty nie odzwierciedlają ducha większości izraelskich kibiców.
Udział izraelskich klubów w rozgrywkach europejskich wzbudza obecnie spore kontrowersje z powodu trwających działań wojennych w Strefie Gazy. Eskalacja konfliktu po ataku Hamasu w październiku 2023 roku spowodowała śmierć ponad 60 tysięcy Palestyńczyków. Z danych UNICEF wynika, że wśród ofiar jest ponad 18 tysięcy dzieci, a międzynarodowe organizacje humanitarne potępiają działania izraelskiej armii.
Przeprosiny? Niektórzy mają wątpliwości
Niektórzy polscy parlamentarzyści, jak choćby Sebastian Kaleta z PiS, zwrócili uwagę na poważne nieścisłości zawarte w oświadczeniu ambasady. Wskazywali, że jedna ze stron zachowała się w sposób haniebny, publicznie znieważając Polaków jako naród, a treść wpisu, mimo deklarowanego dystansu, miała charakter wybielający i wymijający. Krytykowano także brak reakcji ze strony ministra spraw zagranicznych.
Do sytuacji odniósł się również prezydent Karol Nawrocki, który napisał w mediach społeczościowych:
Skandaliczny transparent wywieszony przez kibiców Maccabi Hajfa obraża pamięć o obywatelach polskich-ofiarach II wojny światowej, wśród których było 3 mln Żydów. Głupota, której nie tłumaczą żadne słowa.